gooブログはじめました!

写真付きで日記や趣味を書くならgooブログ

Jak możemy stać się Kościołem Filadelfia, który zostanie pochwycony przed oblicze Boga?

2020-04-18 10:09:04 | Słowo Boże na dziś

Jak możemy stać się Kościołem Filadelfia, który zostanie pochwycony przed oblicze Boga?

Pan Jezus przepowiedział znak swego powrotu, „Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu i będzie głód, zaraza i trzęsienia ziemi miejscami. Lecz to wszystko jest początkiem boleści” (Ewangelia Mateusza 24:7-8). Obecnie różne katastrofy następują jeden po drugim. Wszyscy czują, że nadchodzą dni ostatnie. Wielu chrześcijan uważa również, że proroctwo Pana się spełniło i Pan prawdopodobnie już powrócił. Jak zostać pochwyconym przed katastrofą, stało się problemem, który musimy pilnie rozwiązać. Biblia mówi, że tylko kościół w Filadelfii jest zachwyconym kościołem przed katastrofą, a kościół Laodycei to kościół opuszczony przez Pana. Jak rozpoznać kościół w Filadelfii? Czy nasz własny kościół zostanie pochwycony? To wymaga od nas zrozumienia trzech zasad odróżniania prawdziwych i fałszywych kościołów.

Po pierwsze: czy w Kościele działa Duch Święty i czy wierzący dąży do prawdy?
Biblia mówi: „Który jest jego ciałem i pełnią tego, który wszystko we wszystkich napełnia” (List do Efezjan 1:23).
Pan Jezus powiedział: „Mówię wam też: Jeśli dwaj z was na ziemi będą zgodnie prosić o cokolwiek, otrzymają to od mego Ojca, który jest w niebie. Gdzie bowiem dwaj albo trzej są zgromadzeni w moje imię, tam jestem pośród nich” (Ewangelia Mateusza 18:19-20).

Widać z tego, że prawdziwy kościół działa z Duchem Świętym i składa się z ludzi, którzy naprawdę wierzą w Boga i bardziej pragną prawdy. Próbują szukać prawdy we wszystkim, praktykują Słowa Bożego i starają się wypełniać wolę Bożą. Dlatego często mogą być prowadzeni przez działanie Ducha Świętego. Dlatego często mogą być prowadzeni przez działanie Ducha Świętego, W trakcie spotkań ma dzieło Ducha Świętego, co więcej, rozwija się ich życie , a gdy zrobią coś złego, będą im towarzyszyło chłosty i dyscyplina Boga, i mają w sercu cześć dla Boga. Fałszywy kościół z pewnością nie ma dzieła Ducha Świętego. Pastor i starszyzna mówią, że język pełen oczywistości, w ich kazaniach brakuje nowego światła, Ich praca i nauczanie koncentruje się tylko na przekazywaniu wiedzy zawartej w Biblii, teologii, nie mogą rozwiązać praktycznych trudności wierzących. Wierzący nie otrzymują prawdziwych karmień i pojenie, są słabi i zniechęceni, stają się obojętni w swej wierze, a na przyjęciu jest coraz mniej ludzi. Są zajęci robieniem pieniędzy, pragnieniem fizycznej przyjemności, a kiedy napotykają poważne niebezpieczne wypadki, zaczynają modlić się do Pana o pokój i iść do kościoła. To nie jest prawdziwa wiara w Pana. Wciąż wielu wierzących jest słabych, jeśli chodzi o spotkanie z prawdą. Kiedy przychodzą do kościoła, aby organizować różne kolacje i zajęcia, są entuzjastyczni. Większość z nich jest po prostu dla zabawy lub dla relacji międzyludzkich i sprzedaży produktów. Wszyscy mówili o jedzeniu i ubieraniu się, nie mówili o życiu i potrzebach duchowych ani nie mówili o tym, jak praktykować Słowo Boże. Rozmawiali o rzeczach, które nie mają nic wspólnego z prawdą. Bez najmniejszej obawy przed Bogiem, podobnie jak niewierni. Nawet jeśli taki kościół ma wielu wierzących, wygląda na to, że jest bardzo aktywny, ale w rzeczywistości nie ma życia, nie ma błogosławieństwa i wskazówek od Boga, i jest to jedynie fałszywy kościół.

Bóg Wszechmogący mówi:

„Musisz pojąć, co pochodzi od Boga, a co od szatana. To, co pochodzi od Boga, sprawia, że lepiej rozumiesz wizje i coraz bardziej się do Niego zbliżasz, szczerze dzieląc się miłością z braćmi i siostrami; potrafisz mieć wzgląd na Boże brzemię, a twoje kochające Boga serce nie słabnie; przed tobą otwiera się droga. To, co pochodzi od szatana, sprawia, że tracisz wizje i tracisz wszystko, co miałeś do tej pory; stajesz się oddzielony od Boga, dla braci i sióstr nie masz miłości, a serce masz pełne nienawiści. Popadasz w rozpacz, nie pragniesz już żyć życiem kościoła i przepada twoje kochające Boga serce. Oto jest dzieło szatana, jak również skutek działania złych duchów.”

z Rozdziału 22 „Wypowiedzi Chrystusa na początku” w księdze „Słowo ukazuje się w ciele”

Zalecenie: Filmy chrześcijańskie 2019

Jeśli po przejrzeniu naszej strony internetowej macie jakiekolwiek opinie czy sugestie i chcielibyście się nimi podzielić, lub też jeśli w swojej wierze i w swoim życiu macie jakieś wątpliwości czy pytania, skontaktujcie się z nami. Nasi oddani przedstawiciele są do waszej dyspozycji przez cały czas. Niech miłość Boga zawsze będzie z nami!

 


Słowo Boże „Czy wiedziałeś? Bóg dokonał wśród ludzi wielkiej rzeczy” (Fragment 1)

2020-04-17 13:34:23 | Słowo Boże na dziś

Słowo Boże „Czy wiedziałeś? Bóg dokonał wśród ludzi wielkiej rzeczy” (Fragment 1)

Bóg Wszechmogący mówi:

„Tym razem Bóg przychodzi, by działać nie tylko w ciele duchowym, lecz także w tym zwykłym. Nie tylko jest to ciało drugiego wcielenia Bożego, jest to też ciało, w którym Bóg powraca. Jest to bardzo zwykłe ciało. Nie dostrzeżesz w Nim żadnych różnic względem pozostałych ciał, ale możesz otrzymać od Niego prawdy, których nigdy wcześniej nie słyszałeś. To znikome ciało jest ucieleśnieniem wszystkich słów Bożej prawdy – jest tym, co dokonuje Bożego dzieła w dniach ostatecznych i wyrazem całego Bożego usposobienia względem człowieka. Czy nie miałeś wielkiego pragnienia, by zobaczyć Boga w niebie? Czy nie pragnąłeś mocno zrozumieć Boga w niebie? Czy nie pragnąłeś usilnie poznać celu ludzkości? On wyjawi ci wszystkie te sekrety, których żaden człowiek nie był w stanie ci przekazać, i On też powie ci o prawdach, których nie rozumiesz. On jest twoją bramą do Królestwa i twoim przewodnikiem po nowym wieku. Takie zwykłe ciało kryje w sobie wiele niezgłębionych tajemnic. Jego dzieła mogą być dla ciebie nieodgadnione, ale cel całej Jego pracy wystarcza, byś zobaczył, że nie jest On prostym ciałem, jak wierzą ludzie. On bowiem reprezentuje wolę Bożą, a także troskę, którą Bóg okazał w stosunku do ludzkości w dniach ostatecznych. Chociaż nie możesz usłyszeć słów, które Bóg mówi, a które zdają się wstrząsać niebiosami oraz ziemią, ani nie możesz zobaczyć Jego oczu, które są niczym gorejące płomienie i chociaż nie możesz poczuć dyscypliny Jego żelaznego pręta, to możesz usłyszeć w Jego słowach Bożą wściekłość i poznać, że Bóg okazuje miłosierdzie rodzajowi ludzkiemu. Możesz zobaczyć sprawiedliwe usposobienie, które ma Bóg oraz Jego mądrość, a ponadto możesz zdać sobie sprawę z troski i opieki, którą Bóg okazuje całemu rodzajowi ludzkiemu. Praca, którą Bóg wykonuje w dniach ostatecznych, ma pozwolić człowiekowi zobaczyć, jak Bóg niebiański żyje pośród ludzi na ziemi, a także ma umożliwić człowiekowi osiągnięcie poznania, posłuszeństwa, szacunku i miłości Bożej. Dlatego powrócił On do ciała po raz drugi. Choć to, co człowiek widzi dzisiaj to Bóg, który jest taki sam jak człowiek, Bóg, który ma nos i parę oczu, zwykły Bóg – w końcu Bóg pokaże ci, że bez istnienia tego człowieka niebo i ziemia ulegną wielkim zmianom. Bez istnienia tego człowieka niebo pociemnieje, ziemia pogrąży się w chaosie, a cały rodzaj ludzki będzie żył w głodzie i plagach. On pokaże ci, że bez zbawienia wcielonego Boga w dniach ostatecznych, Bóg już dawno zniszczyłby rodzaj ludzki w piekle. Bez istnienia tego ciała byłbyś zawsze grzesznikiem nad grzesznikami i martwym ciałem na wieki. Powinieneś wiedzieć, że bez istnienia tego ciała cały rodzaj ludzki stawiłby czoła nieszczęściu, które przyszłoby w sposób nieunikniony, co więcej trudne okazałoby się umknięcie przed ostrzejszą Bożą karą przeznaczoną dla rodzaju ludzkiego w dniach ostatecznych. Bez narodzin tego zwykłego ciała wszyscy znaleźlibyście się w stanie, w którym ani życie, ani śmierć nie mogłyby do was przyjść bez względu na to, jak bardzo chcielibyście je znaleźć. Bez istnienia tego ciała, nie bylibyście dziś w stanie przyjąć prawdy i przyjść przed Boży tron. Zostalibyście raczej ukarani z powodu waszych ciężkich grzechów. Czy wiecie? Gdyby Bóg nie wrócił do ciała, nikt nie miałby szansy na zbawienie. I gdyby nie powrót do tego ciała, Bóg już dawno zakończyłby dawne czasy. Skoro tak, to czy ciągle możecie odrzucać drugie wcielenie Boga? Skoro możecie czerpać olbrzymie korzyści z tego zwykłego człowieka, dlaczego nie przyjmiecie Go ochoczo?”

Zalecenie: Dobry film chrześcijański

Proroctwa Objawienia: „Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi do kościołów” (Obj. 2:7). Owce Boże słuchają głosu Boga – czy słyszałeś słowa, które Duch Święty kieruje do wszystkich kościołów? Czy dostąpiłeś ukazania się Pana? Dowiedz się, jak należy przyjąć drugie przyjście Pana i porozmawiaj z nami.

 


„Hymn Królestwa: Królestwo zstępuje na ziemię” Nadzieja tysiącleci ostatecznie się ziściła

2020-04-16 14:56:59 | Słowo Boże na dziś

Chór dobrej nowiny – „Hymn Królestwa: Królestwo zstępuje na ziemię” Nadzieja tysiącleci ostatecznie się ziściła

 

Boże Królestwo zstąpiło na ziemię! Boży wybrańcy głośno chwalili Boga!

Bóg dni ostatecznych działa głównie poprzez słowa i używa ich, by oczyścić ludzi. Trafią przed tron Boży, przyjmą sąd i obmycie przez Jego słowa. Stopniowo pojmą i osiągną prawdę. Dojrzeją do poznania Boga. Oni zdobywali prawdziwą wiedzę o Bogu i uczyli się posłuszeństwa wobec Niego. Ofiarują najpiękniejsze pieśni i najpiękniejsze tańce dla Boga! W ten sposób wypełniłoby się proroctwo z Księgi Objawienia 19:5-6, „A od tronu rozległ się głos, który mówił: Chwalcie naszego Boga wszyscy jego słudzy i ci, którzy się go boicie, i mali, i wielcy. I usłyszałem jakby głos wielkiego tłumu i jakby głos wielu wód, i jakby głos potężnych gromów mówiących: Alleluja, bo objął królestwo Pan Bóg Wszechmogący”.

Rozbrzmiewa inspirujący hymn królestwa, który ogłasza wszem i wobec nadejście Boga pomiędzy ludzi! Nadeszło królestwo Boże! Wszyscy ludzie wiwatują, wszelkie stworzenie się raduje! Wszystko w niebiosach wypełnia się radością. Cóż to za zniewalające sceny rozradowania?

Pośród ludzi, którzy żyją w bólu i znieśli tysiące lat skażenia przez szatana, któż nie marzy, któż nie pragnie, by zjawił się Bóg? Ilu wierzących i tych, co podążają za Bogiem przez wieki, musiało w wyniku działań szatana znosić cierpienia, przeciwności losu, prześladowania i izolację? Kto nie ma nadziei, że królestwo Boże zjawi się niebawem? Posmakowawszy radości i smutków życia ludzkiego, któż nie pragnie, by prawda i sprawiedliwość zapanowały pośród ludzi?

Gdy nastanie królestwo Boże, dzień tak rozpaczliwie wyczekiwany przez wszelkie ludy i narody wreszcie nadejdzie! A wówczas, jakie sceny rozegrają się w niebie i na ziemi? Jakże piękne będzie życie w królestwie? W „Hymnie Królestwa: Królestwo zstępuje na ziemię” wysłuchane zostaną modlitwy tysiącleci!

Zalecenie: Ewangelia na dziś

Dziękujemy za wysłuchanie nowych pieśni królestwa! Jeżeli poruszyły cię te hymny lub wychwalanie Boga i masz ochotę podzielić się tym z nami, albo jeśli napotykasz trudności na swojej ścieżce wiary, skontaktuj się z nami w dowolnej chwili. Z radością z Tobą porozmawiamy.

 


Ewangelia na dziś | „Jak pozbyć się grzechu i wejść do Królestwa Niebieskiego?”

2020-04-15 12:57:48 | Słowo Boże na dziś

Ewangelia na dziś „Jak pozbyć się grzechu i wejść do Królestwa Niebieskiego?”

Pan Jezus powiedział: „Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz nie możecie tego znieść. Lecz gdy przyjdzie on, Duch prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę. Nie będzie bowiem mówił sam od siebie, ale będzie mówił to, co usłyszy, i oznajmi wam przyszłe rzeczy” (Ewangelia Jana 16:12-13). „Kto mną gardzi i nie przyjmuje moich słów, ma kogoś, kto go sądzi: słowo, które ja mówiłem, ono go osądzi w dniu ostatecznym” (Ewangelia Jana 12:48). W Liście Piotra czytamy: „Nadszedł bowiem czas, aby sąd rozpoczął się od domu Bożego” (1 List Piotra 4:17). 
Zatem możemy być pewni, że kiedy Pan powróci, wyraża prawdę i rozpoczyna dzieło sądu i skarcenia, aby oczyścić wszystkich tych, którzy przychodzą przed Jego tron. Bóg wykonuje nowe dzieło, zależnie od potrzeb zepsucia ludzkości, aby całkowicie nas zbawić od grzechu.

Bóg Wszechmogący mówi:

„Chociaż Jezus wykonał wiele pracy wśród ludzi, jedynie wypełnił dzieło odkupienia całej ludzkości, i stał się ofiarą za grzech człowieka, ale nie wyzwolił go od całego zepsucia. Pełne uwolnienie człowieka od wpływu szatana wymagało nie tylko przyjęcia przez Jezusa grzechów człowieka jako ofiary za grzechy, ale także wymagało od Boga, aby dokonał większego dzieła, by całkowicie uwolnić człowieka od jego usposobienia, które zepsuł szatan. I tak, kiedy grzechy człowieka zostały mu przebaczone, Bóg powrócił w ciele, aby wprowadzić człowieka w nowy wiek, i rozpoczął dzieło karcenia i osądzania, które wynosi człowieka do wyższej sfery. Wszyscy ci, którzy podporządkują się Jego panowaniu, posiądą wyższą prawdę oraz otrzymają większe błogosławieństwa. Będą prawdziwie żyć w świetle oraz zyskają prawdę, drogę i życie”.

„W czasach ostatecznych Chrystus używa różnych prawd, by uczyć człowieka, wystawiać na pokaz istotę człowieka, szczegółowo analizować jego słowa i uczynki. Te słowa składają się na różne prawdy, takie jak ludzki obowiązek, na to, w jaki sposób człowiek powinien okazywać posłuszeństwo Bogu, w jaki sposób człowiek powinien okazywać Bogu lojalność, jak człowiek powinien urzeczywistniać zwykłe człowieczeństwo, a także mądrość i usposobienie Boże i tak dalej. Te słowa są w całości nakierowane na istotę człowieka i jego skażone usposobienie. W szczególności słowa, które pokazują, jak człowiek z pogardą odrzuca Boga, są wypowiadane w odniesieniu do tego, jak człowiek ucieleśnia szatana i siłę wrogą wobec Boga. Podejmując dzieło swego sądu, Bóg nie tylko ujawnia naturę człowieka za pomocą zaledwie paru słów. On wystawia ją na pokaz, rozprawia się z nią oraz ją przycina przez długi okres czasu. Te metody wystawiania jej na pokaz, rozprawiania się z nią oraz przycinania nie mogą być zastąpione zwykłymi słowami, ale prawdą, której człowiek wcale nie posiada. Tylko takie metody są uznawane za sąd. Tylko poprzez sąd tego rodzaju człowiek może się podporządkować i w pełni przekonać do posłuszeństwa Bogu, a ponadto może zdobyć prawdziwe poznanie Boga. To, do czego doprowadza dzieło sądu, to zrozumienie przez człowieka prawdziwego Bożego oblicza oraz prawdy o swoim własnym buncie. Dzieło osądzania pozwala człowiekowi zdobyć duże zrozumienie woli Bożej, celu Bożego dzieła oraz tajemnic, które są dla niego niepojęte. Pozwala też człowiekowi rozpoznać i zaznajomić się ze skażoną istotą samego siebie oraz z korzeniami swego skażenia, a także odkryć brzydotę człowieka. Wszystkie te efekty wywołuje dzieło sądu, bo istota tego dzieła to tak naprawdę praca polegająca na odkrywaniu prawdy, drogi i życia Bożego przed wszystkimi tymi, którzy w Niego wierzą. Ta praca jest dziełem sądu dokonywanym przez Boga”. 

Aby całkowicie ocalić ludzkość, Bóg powrócił w ciele. W oparciu o odkupienie Pana Jezusa, przemawia, aby dokonać osądu i oczyszczenia oraz całkowicie rozwiązać nasz problem przestępstwa. Jaka szkoda, że jesteśmy tak głęboko zepsuci, natura grzechu  głęboko zakorzenionego. Tylko wtedy, gdy Bóg wyraża prawdę i ujawnia nasze zepsute usposobienia, buntowniczość, przeciwstawiania, możemy uświadomić sobie naszą własną szatańską naturę ( arogancką, samolubną i podłą, złą i chciwą, oraz inne nieczystości w naszej wierze, i własne złe intencje, itp....). Jednocześnie będziemy mieli prawdziwe zrozumienie i zrozumienie Bożego prawego usposobienia, a potem dowiemy się, jakie osoby Bóg lubi, a jakie nie przypadają Mu do gustu oraz jakiego rodzaju ludzi planuje On zbawić, jakich wyeliminuje, jakich użyje, a kogo pobłogosławi. Kiedy dostrzeżemy to wszystko, zaczniemy rozumieć Boże usposobienie. W ten sposób możemy wypracowywać w sobie serce, które czci Boga, a podświadomie zmieniło się nasze spojrzenie na pewne rzeczy, podobnie jak nasze usposobienie życia. Nie czynimy już zła, aby stawić opór Bogu, wkładamy wysiłek w czytanie słowa Bożego, ucząc się więcej o prawdzie i woli Bożej , możemy praktykować realizowane zgodnie ze Słowem Bożym, stopniowo urzeczywistniając wizerunek prawdziwego człowieka. To jest rezultat Bożego dzieła sądu w dniach ostatecznych. Dlatego przyjęcie nadchodzącego dzieła Pana Jezusa w dniach ostatecznych, doświadczając sądu i oczyszczenia przez Boga jest drogą, w jaką jesteśmy zbawieni i prowadzeni do królestwa niebieskiego.

Czy dzięki powyższemu rozmowie wiesz, jak uciec od grzechu i wejść do królestwa niebieskiego?

Zalecenie: Znaki końca czasów

Proroctwa Objawienia: „Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi do kościołów” (Obj. 2:7). Owce Boże słuchają głosu Boga – czy słyszałeś słowa, które Duch Święty kieruje do wszystkich kościołów? Czy dostąpiłeś ukazania się Pana? Dowiedz się, jak należy przyjąć drugie przyjście Pana i porozmawiaj z nami.


Słowo ukazuje się w ciele książka  „Zbawiciel powrócił już na »Białym obłoku«”

2020-04-12 09:20:40 | Słowo Boże na dziś

Słowo ukazuje się w ciele książka  Zbawiciel powrócił już na »Białym obłoku«”

Od kilku tysięcy lat człowiek z utęsknieniem oczekuje możliwości bycia świadkiem przyjścia Zbawiciela. Człowiek pragnie ujrzeć Jezusa Zbawiciela schodzącego na białym obłoku, we własnej osobie, pośród tych, którzy od tysięcy lat tęsknili za Nim i Go pragnęli. Człowiek pragnie powrotu Zbawiciela i Jego ponownego złączenia z ludźmi, to znaczy tego, by Jezus Zbawiciel powrócił do ludzi, z którymi był rozdzielony przez tysiące lat. I człowiek ma nadzieję, że jeszcze raz dokona On dzieła zbawienia, które uczynił pośród Żydów, wykaże się współczuciem i miłością dla człowieka, wybaczy mu jego grzechy, uniesie je na swoich barkach, a nawet poniesie wszelkie ludzkie występki i uchroni człowieka od grzechu. Ludzie pragną, by Jezus Zbawiciel był taki, jak dawniej – kochający, życzliwy oraz czcigodny, który nigdy nie okazuje człowiekowi gniewu i nigdy mu nic nie zarzuca. Ten Zbawiciel wybacza i nosi wszystkie ludzkie grzechy, a nawet ponownie umiera na krzyżu za człowieka. Od odejścia Jezusa podążający za Nim uczniowie i wszyscy spośród świętych, którzy zostali zbawieni dzięki Jego imieniu, mocno za Nim tęsknili i czekali na Niego. Wszyscy zbawieni mocą łaski Jezusa Chrystusa w Wieku Łaski oczekiwali na ten szczęśliwy dzień w trakcie dni ostatecznych, kiedy Jezus Zbawiciel przybywa na białym obłoku i pojawia się pośród ludzi. Jest to oczywiście także wspólne życzenie wszystkich tych, którzy przyjmują dziś imię Jezusa Zbawiciela. W całym wszechświecie wszyscy, którzy wiedzą o zbawieniu Jezusa Zbawiciela, z niecierpliwością oczekują nagłego przyjścia Jezus Chrystusa, by spełniły się Jego słowa wypowiedziane na ziemi: „Powrócę tak samo, jak odszedłem”. Człowiek wierzy, że po ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu Jezus powrócił do nieba na białym obłoku i zajął swoje miejsce po prawicy Najwyższego. Człowiek podobnie sądzi, że Jezus zstąpi powtórnie na białym obłoku (odnosi się to do tego obłoku, na którym Jezus udał się z powrotem do nieba), pośród tych, którzy tak bardzo za Nim tęsknili od tysięcy lat i że przybierze wizerunek oraz szaty Żydów. Po ukazaniu się człowiekowi zapewni ludziom pożywienie oraz sprawi, że żywa woda wytryśnie przed nimi i będzie żył między ludźmi, pełen łaski oraz miłości, żywy i prawdziwy. I tak dalej. A jednak Jezus Zbawiciel tego nie uczynił. Zrobił coś odwrotnego niż myślał człowiek. Nie pojawił się pośród tych, którzy pragnęli Jego powrotu, i nie przybył do wszystkich ludzi, poruszając się na białym obłoku. On już przybył, ale człowiek Go nie zna i pozostaje nieświadomy. Człowiek oczekuje Go bezcelowo, nieświadom, że On już zstąpił na „białym obłoku” (obłoku, który jest Jego Duchem, Jego słowami i Jego całym usposobieniem oraz wszystkim, czym On jest) i teraz znajduje się pośród grupy zwycięzców, którą utworzy w dniach ostatecznych. Człowiek tego nie wie: choć święty Jezus Zbawiciel jest pełen uczucia i miłości dla człowieka, jakże mógłby działać w „świątyniach” zamieszkałych przez plugastwo i nieczyste duchy? Chociaż człowiek oczekuje na Jego przybycie, w jaki sposób może On ukazać się tym, którzy spożywają ciało nieprawych, piją ich krew, noszą ich ubiór, którzy wierzą w Niego, ale Go nie znają, którzy ciągle Go przepędzają? Człowiek wie jedynie, że Jezus Zbawiciel jest pełen miłości i współczucia, i jest ofiarą za grzechy przepełnioną odkupieniem. Człowiek nie ma jednak pojęcia, że On jest też Samym Bogiem, który promienieje prawością, majestatem, gniewem i osądem, posiada autorytet oraz jest pełen godności. I dlatego, chociaż człowiek niezmiernie pragnie powrotu Odkupiciela, a jego modlitwy poruszają nawet Niebo, Jezus Zbawiciel nie ukazuje się tym, którzy w Niego wierzą, ale Go nie znają.

„Jahwe” to imię, które przybrałem w trakcie Mojego dzieła w Izraelu i oznacza ono Boga Izraelitów (narodu wybranego przez Boga), który może litować się nad człowiekiem, przeklinać go i kierować jego życiem. Imię to oznacza Boga posiadającego wielką moc i przepełnionego mądrością. „Jezus” to Emmanuel i oznacza ofiarę za grzechy pełną miłości, współczucia oraz zbawiającą człowieka. Wykonał On dzieło Wieku Łaski, a także reprezentuje go i może być przedstawicielem tylko jednej części planu zarządzania. Oznacza to, że tylko Jahwe jest Bogiem narodu wybranego – Izraela, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka, Bogiem Jakuba, Bogiem Mojżesza i Bogiem wszystkich ludzi Izraela. Dlatego w obecnym okresie wszyscy Izraelici, poza pokoleniem Judy, wielbią Jahwe. Składają Mu ofiary na ołtarzu i służą Mu, nosząc szaty kapłanów w świątyni. To, co jest ich nadzieją, to ponowne pojawienie się Jahwe. Jedynie Jezus jest Odkupicielem rodzaju ludzkiego. Jest On ofiarą za grzechy, która odkupiła ludzkość z grzechu. Oznacza to, że imię Jezusa pochodzi z Wieku Łaski i istniało z powodu dzieła odkupienia w Wieku Łaski. Imię Jezusa istniało po to, by pozwolić ludziom Wieku Łaski narodzić się ponownie oraz być zbawionymi i jest to szczególne imię służące odkupieniu całej ludzkości. Dlatego imię Jezusa reprezentuje dzieło odkupienia i oznacza Wiek Łaski. Imię Jahwe to szczególne imię dla ludzi Izraela, którzy żyli pod prawem. W każdym okresie i na każdym etapie dzieła, Moje imię nie jest bezpodstawne, lecz niesie znaczenie reprezentacyjne: każde imię reprezentuje jeden wiek. „Jahwe” reprezentuje Wiek Prawa i ma wymiar honorowy dla Boga czczonego przez lud Izraela. „Jezus” reprezentuje Wiek Łaski i jest to imię Boga wszystkich osób odkupionych podczas Wieku Łaski. Jeśli w trakcie dni ostatecznych człowiek wciąż pragnie przybycia Jezusa Zbawiciela i wciąż oczekuje, że nadejdzie On z takim wizerunkiem, jaki nosił w Judei, wówczas cały sześciotysięczny plan zarządzania zatrzyma się w Wieku Odkupienia i nie będzie w stanie pójść ani o krok dalej. Co więcej, dni ostateczne nigdy by nie nadeszły, a okres ten nigdy nie dobiegłby końca. Dzieje się tak, ponieważ Jezus Zbawiciel służył jedynie odkupieniu i zbawieniu człowieka. Przyjąłem imię Jezus ze względu na wszystkich grzeszników w Wieku Łaski i nie jest to imię, pod którym doprowadzę cały gatunek ludzki do końca. Chociaż zarówno Jahwe, jak i Jezus oraz Mesjasz – wszyscy reprezentują Mojego Ducha, imiona te oznaczają jedynie różne wieki Mojego planu zarządzania i nie reprezentują Mnie w Mojej pełni. Imiona, którymi ludzie na ziemi Mnie nazywają nie są w stanie wyrazić całego Mojego usposobienia i wszystkiego, czym jestem. Są jedynie różnymi imionami, którymi jestem nazywany w czasie różnych wieków. Dlatego, kiedy nadejdzie ostatni wiek – wiek dni ostatecznych – Moje imię znów się zmieni. Nie będę zwany ani Jahwe, ani Jezusem, ani tym bardziej Mesjaszem, ale potężnym Bogiem Wszechmogącym we Własnej Osobie i to pod tym imieniem doprowadzę cały wiek do końca. Niegdyś znano Mnie jako Jahwe. Zwano Mnie też Mesjaszem, a ludzie niegdyś nazywali Mnie Jezusem Zbawicielem, bo Mnie kochali i szanowali. Dziś jednak nie jestem już Jahwe ani Jezusem, jakiego ludzie znają z przeszłości – jestem Bogiem, który powrócił w dniach ostatecznych, Bogiem, który zakończy wiek. Jestem Samym Bogiem, który powstaje z krańców ziemi, nasycony Moim całym usposobieniem, pełen autorytetu, honoru i chwały. Ludzie nigdy nie weszli ze Mną w relację, nigdy Mnie nie znali i pozostawali nieświadomi Mojego usposobienia. Od stworzenia świata aż do dziś, nie ujrzał Mnie ani jeden człowiek. Jest to Bóg, który ukazuje się człowiekowi w dniach ostatecznych, ale pozostaje ukryty pośród ludzi. Mieszka między nimi, prawdziwy i realny, jak płonące słońce i ognisty płomień, pełen mocy i pałający władzą. Nie istnieje choćby jedna osoba czy rzecz, której nie osądzą Moje słowa, ani jedna osoba czy rzecz, której nie oczyści płonący ogień. W końcu wszystkie narody zostaną pobłogosławione Moimi słowami, ale też zostaną nimi rozłupane na kawałki. W ten sposób w dniach ostatecznych ludzie zobaczą, że jestem Zbawicielem, który powrócił, Bogiem Wszechmogącym, który podbija cały gatunek ludzki. Kiedyś byłem ofiarą za ludzkie grzechy, ale w dniach ostatecznych stanę się też płomieniem słońca, które spali wszelką rzecz, jak też Słońcem sprawiedliwości, które wszystko ujawni. Takie jest Moje dzieło w dniach ostatecznych. Przyjąłem to imię i jestem pełen tego usposobienia tak, by wszyscy ludzie mogli zobaczyć we Mnie prawego Boga, a także płonące słońce i płonący ogień. Jest to po to, by wszyscy mogli Mnie czcić, jedynego prawdziwego Boga i mogli zobaczyć Moją prawdziwą twarz: nie jestem tylko Bogiem Izraelitów, nie jestem też jedynie Odkupicielem – jestem Bogiem wszelkich stworzeń od nieba przez ziemię po morza.

Kiedy w dniach ostatecznych przybędzie Zbawiciel, jeśli wciąż nazywałby się Jezus i narodził się ponownie w Judei, i tam dokonał swego dzieła, udowodniłoby to, że stworzyłem jedynie ludzi Izraela i tylko ich odkupiłem, oraz że nie interesują mnie poganie. Czyż to nie przeczyłoby Moim słowom, że „Jestem Panem, stworzycielem nieba, ziemi oraz wszelkich rzeczy”? Opuściłem Judeę i wykonuję Moje dzieło pośród pogan, gdyż nie jestem tylko Bogiem ludzi Izraela, ale też Bogiem wszelkiego stworzenia. Pojawiam się między poganami w dniach ostatecznych, ponieważ jestem nie tylko Jahwe, Bogiem ludzi Izraela, ale, co więcej, ponieważ jestem Stwórcą wszystkich Moich wybrańców spośród pogan. Stworzyłem nie tylko Izrael, Egipt czy Liban, ale też wszelkie pogańskie narody poza Izraelem. I dlatego jestem Panem wszelkiego stworzenia. Użyłem Izraela jedynie do rozpoczęcia Mojego dzieła, uformowałem Judeę i Galileę jako warownie Mojego dzieła odkupienia i użyłem pogańskich narodów jako podstawy, od której doprowadzę cały wiek do końca. W Izraelu dokonałem dwóch etapów dzieła (dwa etapy dzieła w Wieku Prawa i Wieku Łaski) i wykonałem dwa kolejne etapy dzieła (Wiek Łaski i Wiek Królestwa) na ziemiach poza Izraelem. Pośród pogańskich narodów dokonam dzieła podboju i tak zakończę wiek. Jeśli człowiek cały czas nazywa Mnie Jezusem Chrystusem, lecz nie wie, że rozpocząłem nowy wiek w trakcie dni ostatecznych i zaangażowałem się w nowe dzieło, jeśli człowiek zawsze obsesyjnie oczekuje przyjścia Jezusa Zbawiciela, to wtedy będę takich ludzi nazywał tymi, którzy we Mnie nie wierzą. Są to ludzie, którzy Mnie nie znają, a ich wiara we Mnie jest fałszywa. Czy tacy ludzie mogą być świadkami przyjścia Jezusa Zbawiciela z nieba? Oczekują oni nie Mego przybycia, lecz przybycia Króla Żydowskiego. Nie pragną, bym zgładził ten brudny, stary świat, zamiast tego jednak chcą powtórnego przyjścia Jezusa, w trakcie którego mają być odkupieni. Pragną, by Jezus jeszcze raz odkupił cały gatunek ludzki z tej zniszczonej i nieprawej ziemi. Jak tacy ludzie mogą stać się tymi, którzy dokańczają Moje dzieło w dniach ostatecznych? Pragnienia człowieka nie mogą osiągnąć Moich życzeń ani dokończyć Mego dzieła, bo jedynie podziwia on czy hołubi Moje poprzednie dzieła i nie ma pojęcia, że to Ja jestem Bogiem, który jest zawsze nowy i nigdy stary. Człowiek wie jedynie, że jestem Jahwe i Jezusem, i nie ma pojęcia, że jestem Ostatnim, Jedynym, który zaprowadzi gatunek ludzki do końca. Wszystko, czego człowiek pragnie i co wie, jest zbudowane na podstawie jego własnej koncepcji i jest jedynie tym, co może on dostrzec własnymi oczyma. Nie jest to zgodne z Moim dziełem, lecz znajduje się w dysharmonii względem niego. Jeśli Moje dzieło zostałoby przeprowadzone zgodnie z pomysłem ludzkim, kiedy dobiegłoby końca? Kiedy gatunek ludzki wszedłby w odpocznienie? Jak mógłbym wkroczyć w siódmy dzień, czyli szabat? Wykonuję dzieło zgodnie z Moim planem, Moim celem, a nie zgodnie z zamiarem człowieka.

 

Zalecenie: Znaki końca czasów