gooブログはじめました!

写真付きで日記や趣味を書くならgooブログ

Słowo Boże na każdy dzień | „Czy Święta Trójca istnieje?” | Fragment 298

2020-10-07 15:39:27 | słowo Boże

Słowo Boże na każdy dzień | „Czy Święta Trójca istnieje?” | Fragment 298

Większości ludzi może to przywoływać na myśl słowa Boga z Księgi Rodzaju: „Uczyńmy człowieka na nasz obraz według naszego podobieństwa”. Zważywszy na to, że Bóg mówi „uczyńmy” człowieka na „Nasz” obraz, „My” wskazuje na dwie lub więcej osób, a ponieważ mówi „My”, istnieje nie tylko jeden Bóg. W ten oto sposób człowiek zaczął myśleć w sposób abstrakcyjny o różnych osobach i z tych właśnie słów powstała idea Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego. Jaki jest zatem Bóg Ojciec? Jaki jest Syn Boży? I jaki jest Duch Święty? Czy to możliwe, że dzisiejsza ludzkość została uczyniona na obraz jednego, który został złożony z Nich trzech? Czy zatem obrazem człowieka jest obraz Boga Ojca, Syna Bożego czy Ducha Świętego? Na obraz której z tych osób Boga stworzony jest człowiek? Ta człowiecza koncepcja jest po prostu błędna i bezsensowna! Może ona jedynie podzielić Boga na kilku Bogów. Kiedy Mojżesz pisał Księgę Rodzaju, było to po stworzeniu ludzkości, które nastąpiło po stworzeniu świata. Na początku, kiedy zaczął się świat, Mojżesz nie istniał. I dopiero dużo później powstała Biblia, a więc jak mógł w ogóle wiedzieć, co mówił Bóg w niebie? Nie miał najmniejszego pojęcia o tym, jak Bóg stwarzał świat. W biblijnym Starym Testamencie nie ma wzmianki o Bogu Ojcu, Synu Bożym i Duchu Świętym, a wyłącznie o jedynym prawdziwym Bogu, Jahwe, dokonującym swojego dzieła w Izraelu. W miarę jak zmieniają się wieki, nazywany jest On różnymi imionami, ale nie może to być dowodem na to, że każde imię odnosi się do innej osoby. Gdyby tak było, to czy w Bogu nie byłoby niezliczonej liczby osób? To, co opisane jest w Starym Testamencie, to dzieło Jahwe, etap dzieła samego Boga na początku Wieku Prawa. Było to dzieło Boga; było tak, jak powiedział, i trwało tak, jak rozkazał. Jahwe nigdy nie powiedział, że jest Bogiem Ojcem, który przyszedł, by dokonać dzieła, ani też nigdy nie przepowiadał, że przyjdzie Syn Boży, aby odkupić ludzkość. Kiedy nadszedł czas Jezusa, zostało tylko powiedziane, że Bóg stał się ciałem, aby odkupić całą ludzkość, a nie że przyszedł Syn Boży. Ponieważ wiek nie jest równy wiekowi, inne jest również dzieło, którego dokonuje sam Bóg. Musi On go dokonywać w różnych sferach. W związku z tym tożsamość, którą reprezentuje, także się różni. Człowiek wierzy, że Jahwe jest Ojcem Jezusa, czego tak naprawdę nie potwierdził Jezus, który powiedział: „Nigdy nie byliśmy rozróżniani jako Ojciec i Syn; Ja i Ojciec w niebie jesteśmy jednym. Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu; gdy człowiek widzi Syna, widzi niebiańskiego Ojca”. W ostatecznym rozrachunku czy to Bóg Ojciec, czy Syn Boży, są Oni jednym Duchem, niepodzielonym na odrębne osoby. Kiedy tylko człowiek próbuje to wytłumaczyć, sprawy komplikują się z uwagi na ideę różnych osób, jak i relację pomiędzy Bogiem Ojcem, Synem Bożym i Duchem Świętym. Kiedy człowiek mówi o oddzielnych osobach, to czy nie materializuje Boga? Człowiek klasyfikuje nawet te osoby jako pierwszą, drugą i trzecią. Wszystko to są jedynie ludzkie wyobrażenia, niewarte wzmianki i zupełnie oderwane od rzeczywistości! Gdybyś go zapytał: „Ilu jest Bogów?”, odpowiedziałby, że Bóg jest Trójcą złożoną z Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego – jeden prawdziwy Bóg. Gdybyś go znowu zapytał: „Kim jest Bóg Ojciec?”, odpowiedziałby: „Ojciec jest Duchem Bożym w niebie; panuje nad wszystkim i jest Panem niebios”. „Czy wobec tego Jahwe jest Duchem?” „Tak!” – odparłby człowiek. Gdybyś go następnie zapytał: „Kim jest Syn Boży?”, powiedziałby, że Syn Boży to oczywiście Jezus. „Jaka jest wobec tego historia Jezusa? Skąd przyszedł?” Wówczas odparłby: „Jezus narodził się z Maryi, a został poczęty za sprawą Ducha Świętego”. Czy wobec tego także i Jego istotą nie jest Duch? Czy Jego dzieło również nie przedstawia działania Ducha Świętego? Jahwe jest tym Duchem, więc taka jest również istota Jezusa. Nie trzeba nawet mówić, że obecnie, w dniach ostatecznych, dzieła dokonuje nadal Duch Święty. Jakże mogą Oni być różnymi osobami? Czy nie jest po prostu tak, że Duch Boży dokonuje dzieła Ducha z różnych perspektyw? Rozróżnienie między osobami jako takie nie istnieje. Jezus został poczęty przez Ducha Świętego i niewątpliwie Jego dzieło było dokładnie dziełem Ducha Świętego. W pierwszym etapie dzieła dokonywanego przez Jahwe, nie stał się On ciałem ani nie ukazał się człowiekowi. Człowiek zatem nigdy nie widział, jak On wygląda. Bez względu jednak na to, jak był wielki czy wysoki, nadal był Duchem, samym Bogiem, który u zarania dziejów stworzył człowieka. To znaczy, był On Duchem Bożym. Kiedy przemawiał do człowieka spośród obłoków, był tylko Duchem. Nikt nie był świadkiem Jego ukazania się. Dopiero w Wieku Łaski, kiedy Duch Boży wstąpił w ciało i został wcielony w Judei, człowiek po raz pierwszy ujrzał obraz Jego wcielenia pod postacią Żyda. Nie sposób było wyczuć, że ma On coś wspólnego z Jahwe. Jednak został poczęty przez Ducha Świętego, to znaczy, poczęty przez Ducha samego Jahwe, i w ten sposób Jezus i tak narodził się jako ucieleśnienie Ducha Bożego. Tym, co człowiek ujrzał jako pierwsze, był Duch Święty zstępujący na Jezusa w postaci gołębicy. Nie był to Duch wyłącznie dla Jezusa, lecz raczej Duch Święty. Czy wobec tego Duch Jezusa może zostać oddzielony od Ducha Świętego? Jeżeli Jezus jest Jezusem, Synem Bożym, a Duch Święty – Duchem Świętym, to jak mogą Oni być jednym? Gdyby tak było, to dzieło nie mogłoby zostać dokonane. Duch w Jezusie, Duch w niebie i Duch Jahwe są jednym. Można to nazwać Duchem Świętym, Duchem Bożym, siedmiokrotnie wzmocnionym Duchem oraz Duchem zawierającym w sobie wszystko. Duch Boży może dokonać wielkiego dzieła. Potrafi stworzyć świat i zniszczyć go, zsyłając potop na ziemię. Może odkupić całą ludzkość i, co więcej, podbić ją i zniszczyć. Dzieła tego w całości dokonuje sam Bóg i nie mogłoby ono zostać wykonane przez żadną inną osobę Boską. Jego Duch może być nazwany imieniem Jahwe i Jezus, jak również Wszechmogący. Jest Panem i Chrystusem. Może również stać się Synem Człowieczym. Jest w niebiosach, jak również na ziemi; jest wysoko ponad wszechświatem, jak i pośród tłumu. Jest jedynym Panem niebios i ziemi! Od czasu stworzenia aż do teraz dzieło to dokonywane jest przez samego Ducha Bożego. Czy jest to dzieło w niebiosach, czy w ciele, całe dokonywane jest przez Jego własnego Ducha. Wszystkie stworzenia, czy to w niebie, czy na ziemi, są w Jego wszechmogącym ręku. Wszystko to jest dziełem Boga samego i nie może zostać wykonane przez nikogo innego. W niebiosach jest On Duchem, ale także samym Bogiem. Pośród ludzi jest ciałem, ale pozostaje samym Bogiem. Mimo że może być nazywany setkami tysięcy imion, nadal pozostaje samym sobą, a całe dzieło stanowi bezpośredni wyraz Jego Ducha. Odkupienie całej ludzkości poprzez Jego ukrzyżowanie było bezpośrednim dziełem Jego Ducha i jest nim również Jego orędzie do wszystkich krajów i narodów w dniach ostatecznych. W każdym momencie jedynie Bóg może być nazywany wszechmogącym i jedynym prawdziwym Bogiem, wszechogarniającym Bogiem samym. Nie istnieją różne osoby Boskie, a tym bardziej ta idea Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego! Jest tylko jeden Bóg w niebie i na ziemi!

fragment księgi „Słowo ukazuje się w ciele”

Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego

 

Modlimy się dzień i noc, aby Pan przyszedł, ale nie wiemy, że Pan już powrócił!

2020-10-06 14:30:28 | Ponowne przyjście Jezusa

Modlimy się dzień i noc, aby Pan przyszedł, ale nie wiemy, że Pan już powrócił!

Pan Jezus obiecał tym, którzy szli za Nim, że powróci w dniach ostatecznych, a ci, którzy szczerze wierzą w Pana, również modlą się o powrót Pana. Ale teraz wielu ludzi nie rozumie w jaki sposób Pan przyjdzie. Być może, kiedy to zobaczysz, powiesz: Jak możemy nie wiedzieć, jak przyszedł Pan? Pan przyszedł w wielkiej chwale i zstąpił na obłokach, a niebiosa i ziemia drżały, słońce i księżyc nie świeciły, a gwiazdy spadały z nieba. Kiedy te słowa się spełniły, Pan powrócił?
Czy taki sposób myślenia naprawdę odpowiada faktom dotyczącym dzieła Bożego? W rzeczywistości wielu ludzi popełnia powszechny błąd i czeka by przywitać przyjście Pana. Czekają tylko na przyjście Pana zgodnie z proroctwami o przyjściu Pana na obłokach, ale zignorowali inne proroctwa o przyjściu Pana, takie jak

„Oto przychodzę jak złodziej. ...”. (Objawienie Jana 16:15). „O północy zaś rozległ się krzyk: Oblubieniec idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!”. (Ew. Mateusza 25:6). „Oto stoję u drzwi i pukam. Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, wejdę do niego i spożyję z nim wieczerzę, a on ze mną”. (Objawienia Jana 3:20) „Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie spodziewacie” (Ewangelia Łukasza 12:40). W pismach „jak złodziej”, „w środku nocy” i „nieoczekiwany czas” oznacza, że ​​Pan przyszedł cicho i potajemnie, kiedy przyszedł. Innymi słowy, Pan dni ostatecznych stał się ciałem na wzór Syna Człowieczego i przyszedł, zanim człowiek to poznał. Widać z tego, że oprócz publicznego przyjścia Pana w obłokach, istnieje również sposób na potajemne wcielenie. Jeśli powrót Pana jest jedynie drogą do przyjścia na obłoku, jak mogą się wypełnić słowa:„jak złodziej”? Jeśli wszystkie oczy widzą Pana nadchodzącego na chmurze, wtedy słychać krzyk: „Oblubieniec jest tutaj, wyjdź mu na spotkanie” lub „Stoję u drzwi i pukam”? To pokazuje, że trzymamy się tylko proroctwa o przyjściu Pana na obłokach, ale nie zwracamy uwagi na proroctwo o Jego tajemnym przyjściu, to jest problem, którego jeszcze nie rozumiemy.

Jak powiedział Bóg Wszechmogący
„Bóg wcielił się w kontynentalnych Chinach, które rodacy z Hong Kongu i Tajwanu nazywają „Państwem Środka”. Gdy Bóg zstąpił z nieba na ziemię, nikt w niebie ani na ziemi nie był tego świadomy, ponieważ właśnie na tym polega prawdziwe znaczenie powrotu Boga w ukryciu. Bóg działał i żył w ciele przez długi czas, a jednak nikt nie był tego świadomy. Nawet dzisiaj nikt nie zdaje sobie z tego sprawy. Być może pozostanie to wieczną zagadką. Obecne przyjście Boga w ciele nie jest czymś, czego jakikolwiek człowiek mógłby być świadomy. Bez względu na to, jak wielka jest skala i moc wpływu dzieła Ducha Świętego, Bóg zawsze zachowuje spokój, nigdy się niczym nie zdradza. Ktoś może powiedzieć, że ten etap Jego dzieła jest dokładnie taki, jakby miał miejsce w królestwie niebieskim. Nawet jeśli jest to oczywiste dla wszystkich, którzy mają oczy, nikt tego nie uznaje. Gdy Bóg zakończy ten etap swego dzieła, cała ludzkość porzuci swoją typową postawę i obudzi się ze swego długiego snu”.

Kliknij, aby przeczytać specjalną stronę „Jak Pan się ukazuje, gdy powraca”, aby zrozumieć, w jaki sposób Pan powróci?

Zalecenie: Powtórne przyjście Chrystusa

 

 

 


Filmy religijne | „Pukanie do drzwi” Klip filmowy (2)

2020-10-04 17:05:52 | Filmy religijne 2020

Wielu wierzących wierzy, że wszystkie słowa Boga znajdują się w Biblii. Czy poza Biblią nie ma żadnych Bożych słów? Pan Jezus powiedział: „Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz nie możecie tego znieść. Lecz gdy przyjdzie on, Duch prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę. Nie będzie bowiem mówił sam od siebie, ale będzie mówił to, co usłyszy, i oznajmi wam przyszłe rzeczy” (Ewangelia Jana 16:12-13). Objawienie mówi: „Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi do kościołów (...)” (Objawienie Jana 2:7). Widać, że w dniach ostatecznych wciąż jest wiele słów do powiedzenia przez Boga. Szukamy dzieło Boga w dniach ostatecznych i podążamy śladami Boga. Proszę obejrzeć film „Pukanie do drzwi” i pokazać, jak spotkać się z powrotem Pana.

Filmy religijne | „Pukanie do drzwi” Klip filmowy (2) – Jakie błędy popełniane są najczęściej przy powitaniu Pana?


Wiele wierzących osób z różnych kręgów religijnych wierzy w to, co mówią pastorzy i starsi: „Wszystkie słowa i całe dzieło Boga znajdują się w Biblii. Żadne z Bożych słów nie może się pojawić poza Biblią”. Czy istnieje jednak biblijna podstawa dla tego twierdzenia? Czy te słowa wypowiedział Pan Jezus? W Księdze Objawienia wielokrotnie pojawia się przepowiednia: „Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi do kościołów”. Słowa Pana mówią jasno i wyraźnie: Gdy Pan powróci w dniach ostatecznych, będzie znów przemawiał. A jeśli chodzi o przywitanie Pana, to czy jeśli nie oderwiemy się od Biblii i nie poszukamy tego, co mówi Duch do kościołów, to czy będziemy w stanie powitać Pana?

Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego


Słowo Boże na każdy dzień | „Słowa Boże dla całego wszechświata: Rozdział 15” | Fragment 241

2020-10-03 14:55:29 | słowo Boże

Słowo Boże na każdy dzień | „Słowa Boże dla całego wszechświata: Rozdział 15” | Fragment 241

Bóg Wszechmogący mówi:

Na ziemi w ludzkich sercach jestem praktycznym Bogiem we własnej osobie; w niebiosach zaś jestem Panem wszelkiego stworzenia. Wspinałem się na góry i przechodziłem rzeki w bród, a także oddalałem się i przybliżałem do rodzaju ludzkiego. Kto ośmieli się otwarcie sprzeciwić samemu praktycznemu Bogu? Któż ośmieli się wyrwać spod suwerennej władzy Wszechmocnego? A kto ośmieli się bez cienia wątpliwości stwierdzić, że jestem w niebie? Co więcej, kto ośmieli się stwierdzić, że jestem w sposób niebudzący wątpliwości na ziemi? W całym rodzaju ludzkim nie ma nikogo, kto byłby w stanie wymienić ze wszystkimi szczegółami wszystkie te miejsca, w których przebywam. Czyż jest zatem możliwe, że gdy jestem w niebie jestem nadprzyrodzonym Bogiem we własnej osobie? Czy jest możliwe, że gdy jestem na ziemi, jestem praktycznym Bogiem we własnej osobie? Z pewnością tego, czy jestem samym praktycznym Bogiem, nie da się określić na podstawie tego, że jestem Władcą wszelkiego stworzenia, ani tego, że doświadczam cierpień ludzkiego świata, nieprawdaż? Gdyby tak było, to czyż ludzie nie byliby pozbawieni jakiejkolwiek nadziei? Ja jestem w niebiosach; jestem też na ziemi; jestem pośród miriad rzeczy stworzonych, a także pośród miriad ludzi. Człowiek może Mnie dotknąć każdego dnia; co więcej, każdego dnia może Mnie ujrzeć. Jeśli chodzi o rodzaj ludzki, to czasem mogę mu się wydawać ukryty, a czasem – widzialny; wydaję się posiadać realny byt, a zarazem wydaję się bytu nie mieć. Tkwią we Mnie tajemnice, które dla rodzaju ludzkiego pozostają niezgłębione. To tak, jakby wszyscy ludzie przyglądali Mi się pod mikroskopem, aby odkryć we Mnie jeszcze więcej tajemnic, mając nadzieję rozwiać w ten sposób owo nieprzyjemne uczucie w swoich sercach. Lecz gdyby nawet mieli użyć fluoroskopu, jakże mogłaby ludzkość odkryć którąkolwiek z tkwiących we Mnie tajemnic?

W chwili gdy Mój lud, wskutek Mojego działania, wraz ze Mną dostąpi chwały, legowisko wielkiego czerwonego smoka zostanie odkryte i całe błoto oraz brud wymiecione do czysta, zaś skażona woda, jaka nagromadziła się przez te niezliczone lata, wyschnie w Mych płonących ogniach, aby nie istnieć już więcej. Wskutek tego wielki czerwony smok zginie w jeziorze ognia i siarki. Czy autentycznie pragniecie pozostać pod Moją troskliwą opieką, aby was ten smok nie porwał? Czy naprawdę nienawidzicie jego podstępnych forteli? Kto z was potrafi niezachwianie nieść o Mnie świadectwo? Przez wzgląd na Moje imię, przez wzgląd na Mojego Ducha, przez wzgląd na cały Mój plan zarządzania, kto z jest w stanie zaoferować wszystkie siły, tkwiące w jego ciele? Dziś, kiedy królestwo znajduje się w świecie ludzi, nastał czas, gdy Ja sam osobiście wszedłem w świat ludzi. Gdyby tak nie było, czyż jest pośród was ktoś, kto byłby w stanie bez strachu ruszyć na pole bitwy w Moim imieniu? Aby królestwo mogło nabrać kształtu, aby Moje serce mogło być ukontentowane, a także, aby mógł nadejść Mój dzień, aby mógł nadejść czas, gdy miriady rzeczy stworzonych odrodzą się i wzrosną w obfitość; aby człowiek mógł zostać ocalony z morza cierpień; aby mogło nadejść jutro i aby mogło być godne podziwu, rozwijać się oraz kwitnąć, a także, aby można było cieszyć się przyszłością, cały rodzaj ludzki stara się ze wszystkich sił, nie szczędząc niczego w swym poświęceniu dla Mnie. Czyż nie jest to znak tego, że zwycięstwo jest już Moje, i dowód na to, że Mój plan został zrealizowany?

Im bardziej ludzie zamieszkują w dniach ostatecznych, tym bardziej będą odczuwali pustkę świata i tym mniej będą mieli odwagi, aby wieść swoje życie. Z tego właśnie powodu niezliczona liczba ludzi zmarła w poczuciu rozczarowania, a niezliczoną liczbę innych spotkał zawód w ich poszukiwaniach, zaś niezliczona liczba jeszcze innych znosi to, że manipuluje nimi ręka szatana. Ocaliłem tak wielu ludzi, tak wielu ludziom przyszedłem z pomocą i, jakże często, gdy ludzie zatracali światło, przenosiłem ich na powrót w miejsce pełne światła, tak, aby mogli rozpoznać Mnie w świetle, ciesząc się Mną pośród szczęścia. Z powodu przyjścia Mojego światła, cześć dla Mnie narasta w sercach tych ludzi, którzy mieszkają w Mym królestwie, ponieważ jestem Bogiem, którego ród ludzki ma miłować; Bogiem, do którego ludzkość lgnie w czułym przywiązaniu, i ludzkość jest przepełniona głębokim wrażeniem Mej postaci. Jednakże, w ostatecznym rozrachunku, nie ma nikogo, kto byłby w stanie pojąć, czy jest to dzieło Ducha, czy też zrządzenie ciała. Doświadczanie w najdrobniejszych szczegółach tylko tej jednej rzeczy w całym życiu jest dla człowieka wystarczające. W najgłębszych zakamarkach swojego serca, człowiek nigdy Mną nie gardził; raczej lgnie do Mnie w głębi swego ducha. Moja mądrość budzi jego podziw; cuda, które czynię, są ucztą dla jego oczu, Moje słowa wprawiają jego umysł w oszołomienie, a mimo tego bardzo je sobie ceni. Moja rzeczywistość sprawia, że człowiek nie wie, co począć, osłupiały i zakłopotany, a mimo tego skłonny jest to wszystko zaakceptować. Czyż nie jest to właśnie miara człowieka, takiego, jakim jest naprawdę?

fragment księgi „Słowo ukazuje się w ciele”

Więcej: Symbol tęczy w chrześcijaństwie

 

Religijne piosenki | „Poznanie Boga jest Jego ostatecznym wymogiem wobec ludzkości”

2020-10-01 16:10:02 | Muzyka chrześcijańska

Religijne piosenki | „Poznanie Boga jest Jego ostatecznym wymogiem wobec ludzkości”


Proces poznawania słowa Bożego
to poznawanie Boga i Jego dzieła.
Znajomość wizji to poznanie Boga w ciele,
Jego człowieczeństwa, słowa i dzieła.
Poprzez Boże słowo człowiek poznaje Boga
i rozumie Jego wolę. A przez Boże dzieło
poznaje usposobienie Boga
i dowiaduje się, czym jest Bóg.
Poznanie Boga to efekt końcowy
wypełnienia się Bożego dzieła.
To ostatnie żądanie Boga wobec człowieka.
Złożenie o Nim ostatecznego świadectwa.
Bóg czyni swoje dzieło po to,
by człowiek mógł się w pełni do Niego zwrócić.


Wiara w Boga to pierwszy krok do poznania Go,
a młoda wiara nabiera głębi –
to proces poznawania Boga
i doświadczania dzieła, które czyni.
Jeśli twa wiara w Boga po to tylko jest, by wierzyć,
a nie po to jest, by poznać Go,
wtedy wierze twej rzeczywistości całkiem brak;
nie jesteś czysty w wierze swej.
Poznanie Boga to efekt końcowy
wypełnienia się Bożego dzieła.
To ostatnie żądanie Boga wobec człowieka.
Złożenie o Nim ostatecznego świadectwa.
Bóg czyni swoje dzieło po to,
by człowiek mógł się w pełni do Niego zwrócić.


Jeśli człowiek doświadcza dzieła Bożego,
stopniowo poznaje Boga,
odmienia swe usposobienie,
jego wiara staje się szczersza.
Gdy człowiekowi uda się uwierzyć w Boga,
pozyska Go wtedy całkowicie.
Wiele zrobił Bóg, by ciałem znów się stać,
by człowiek mógł poznać i zobaczyć Go.
Poznanie Boga to efekt końcowy
wypełnienia się Bożego dzieła.
To ostatnie żądanie Boga wobec człowieka.
Złożenie o Nim ostatecznego świadectwa.
Bóg czyni swoje dzieło po to,
by człowiek mógł się w pełni do Niego zwrócić.
Człowiek może pokochać Boga tylko przez poznanie Go.
By Go pokochać, człowiek musi zrozumieć Boga.
Nieważne jak lub czego poszukuje, musi mieć zdolność poznania Boga.
Tylko w ten sposób wypełnić może Bożą wolę.

ze śpiewnika „Podążaj za Barankiem i śpiewaj nowe pieśni”