gooブログはじめました!

写真付きで日記や趣味を書くならgooブログ

Ewangelia na dziś | „Jak pozbyć się grzechu i wejść do Królestwa Niebieskiego?”

2020-04-15 12:57:48 | Słowo Boże na dziś

Ewangelia na dziś „Jak pozbyć się grzechu i wejść do Królestwa Niebieskiego?”

Pan Jezus powiedział: „Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz nie możecie tego znieść. Lecz gdy przyjdzie on, Duch prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę. Nie będzie bowiem mówił sam od siebie, ale będzie mówił to, co usłyszy, i oznajmi wam przyszłe rzeczy” (Ewangelia Jana 16:12-13). „Kto mną gardzi i nie przyjmuje moich słów, ma kogoś, kto go sądzi: słowo, które ja mówiłem, ono go osądzi w dniu ostatecznym” (Ewangelia Jana 12:48). W Liście Piotra czytamy: „Nadszedł bowiem czas, aby sąd rozpoczął się od domu Bożego” (1 List Piotra 4:17). 
Zatem możemy być pewni, że kiedy Pan powróci, wyraża prawdę i rozpoczyna dzieło sądu i skarcenia, aby oczyścić wszystkich tych, którzy przychodzą przed Jego tron. Bóg wykonuje nowe dzieło, zależnie od potrzeb zepsucia ludzkości, aby całkowicie nas zbawić od grzechu.

Bóg Wszechmogący mówi:

„Chociaż Jezus wykonał wiele pracy wśród ludzi, jedynie wypełnił dzieło odkupienia całej ludzkości, i stał się ofiarą za grzech człowieka, ale nie wyzwolił go od całego zepsucia. Pełne uwolnienie człowieka od wpływu szatana wymagało nie tylko przyjęcia przez Jezusa grzechów człowieka jako ofiary za grzechy, ale także wymagało od Boga, aby dokonał większego dzieła, by całkowicie uwolnić człowieka od jego usposobienia, które zepsuł szatan. I tak, kiedy grzechy człowieka zostały mu przebaczone, Bóg powrócił w ciele, aby wprowadzić człowieka w nowy wiek, i rozpoczął dzieło karcenia i osądzania, które wynosi człowieka do wyższej sfery. Wszyscy ci, którzy podporządkują się Jego panowaniu, posiądą wyższą prawdę oraz otrzymają większe błogosławieństwa. Będą prawdziwie żyć w świetle oraz zyskają prawdę, drogę i życie”.

„W czasach ostatecznych Chrystus używa różnych prawd, by uczyć człowieka, wystawiać na pokaz istotę człowieka, szczegółowo analizować jego słowa i uczynki. Te słowa składają się na różne prawdy, takie jak ludzki obowiązek, na to, w jaki sposób człowiek powinien okazywać posłuszeństwo Bogu, w jaki sposób człowiek powinien okazywać Bogu lojalność, jak człowiek powinien urzeczywistniać zwykłe człowieczeństwo, a także mądrość i usposobienie Boże i tak dalej. Te słowa są w całości nakierowane na istotę człowieka i jego skażone usposobienie. W szczególności słowa, które pokazują, jak człowiek z pogardą odrzuca Boga, są wypowiadane w odniesieniu do tego, jak człowiek ucieleśnia szatana i siłę wrogą wobec Boga. Podejmując dzieło swego sądu, Bóg nie tylko ujawnia naturę człowieka za pomocą zaledwie paru słów. On wystawia ją na pokaz, rozprawia się z nią oraz ją przycina przez długi okres czasu. Te metody wystawiania jej na pokaz, rozprawiania się z nią oraz przycinania nie mogą być zastąpione zwykłymi słowami, ale prawdą, której człowiek wcale nie posiada. Tylko takie metody są uznawane za sąd. Tylko poprzez sąd tego rodzaju człowiek może się podporządkować i w pełni przekonać do posłuszeństwa Bogu, a ponadto może zdobyć prawdziwe poznanie Boga. To, do czego doprowadza dzieło sądu, to zrozumienie przez człowieka prawdziwego Bożego oblicza oraz prawdy o swoim własnym buncie. Dzieło osądzania pozwala człowiekowi zdobyć duże zrozumienie woli Bożej, celu Bożego dzieła oraz tajemnic, które są dla niego niepojęte. Pozwala też człowiekowi rozpoznać i zaznajomić się ze skażoną istotą samego siebie oraz z korzeniami swego skażenia, a także odkryć brzydotę człowieka. Wszystkie te efekty wywołuje dzieło sądu, bo istota tego dzieła to tak naprawdę praca polegająca na odkrywaniu prawdy, drogi i życia Bożego przed wszystkimi tymi, którzy w Niego wierzą. Ta praca jest dziełem sądu dokonywanym przez Boga”. 

Aby całkowicie ocalić ludzkość, Bóg powrócił w ciele. W oparciu o odkupienie Pana Jezusa, przemawia, aby dokonać osądu i oczyszczenia oraz całkowicie rozwiązać nasz problem przestępstwa. Jaka szkoda, że jesteśmy tak głęboko zepsuci, natura grzechu  głęboko zakorzenionego. Tylko wtedy, gdy Bóg wyraża prawdę i ujawnia nasze zepsute usposobienia, buntowniczość, przeciwstawiania, możemy uświadomić sobie naszą własną szatańską naturę ( arogancką, samolubną i podłą, złą i chciwą, oraz inne nieczystości w naszej wierze, i własne złe intencje, itp....). Jednocześnie będziemy mieli prawdziwe zrozumienie i zrozumienie Bożego prawego usposobienia, a potem dowiemy się, jakie osoby Bóg lubi, a jakie nie przypadają Mu do gustu oraz jakiego rodzaju ludzi planuje On zbawić, jakich wyeliminuje, jakich użyje, a kogo pobłogosławi. Kiedy dostrzeżemy to wszystko, zaczniemy rozumieć Boże usposobienie. W ten sposób możemy wypracowywać w sobie serce, które czci Boga, a podświadomie zmieniło się nasze spojrzenie na pewne rzeczy, podobnie jak nasze usposobienie życia. Nie czynimy już zła, aby stawić opór Bogu, wkładamy wysiłek w czytanie słowa Bożego, ucząc się więcej o prawdzie i woli Bożej , możemy praktykować realizowane zgodnie ze Słowem Bożym, stopniowo urzeczywistniając wizerunek prawdziwego człowieka. To jest rezultat Bożego dzieła sądu w dniach ostatecznych. Dlatego przyjęcie nadchodzącego dzieła Pana Jezusa w dniach ostatecznych, doświadczając sądu i oczyszczenia przez Boga jest drogą, w jaką jesteśmy zbawieni i prowadzeni do królestwa niebieskiego.

Czy dzięki powyższemu rozmowie wiesz, jak uciec od grzechu i wejść do królestwa niebieskiego?

Zalecenie: Znaki końca czasów

Proroctwa Objawienia: „Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi do kościołów” (Obj. 2:7). Owce Boże słuchają głosu Boga – czy słyszałeś słowa, które Duch Święty kieruje do wszystkich kościołów? Czy dostąpiłeś ukazania się Pana? Dowiedz się, jak należy przyjąć drugie przyjście Pana i porozmawiaj z nami.


Jak mamy zachować czujność i w jaki sposób czekać, aby być w stanie powitać Pana pojawienie się?

2020-04-14 10:32:04 | Świadectwo chrześcijańskie

Jak mamy zachować czujność i w jaki sposób czekać, aby być w stanie powitać Pana pojawienie się?

Świadectwo wiary

Istotne wersety biblijne

„Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie, pukajcie, a będzie wam otworzone”. (Ewangelia Mateusza 7:7).

„Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi do kościołów”. (Objawienie Jana 2:7).

„Oto stoję u drzwi i pukam. Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, wejdę do niego i spożyję z nim wieczerzę, a on ze mną”. (Objawienie Jana 3:20).

„To ci, którzy podążają za Barankiem, dokądkolwiek idzie”.(Objawienie Jana 14:4).

Ważne słowa Boga:

Ponieważ człowiek wierzy w Boga, musi uważnie i krok po kroku podążać śladami Boga; powinien „iść za Barankiem, gdziekolwiek idzie”. Tylko tacy ludzie szukają prawdziwej drogi, tylko oni znają dzieło Ducha Świętego. Ludzie, którzy niewolniczo podążają za pismami i doktrynami, są tymi, którzy zostali wyeliminowani przez działanie Ducha Świętego. W każdym okresie Bóg rozpoczyna nowe dzieło i w każdym okresie następuje nowy początek między ludźmi. Jeśli człowiek tylko przestrzega prawd, że „Jahwe jest Bogiem” i „Jezus jest Chrystusem”, które są prawdami odnoszącymi się tylko do jednego wieku, to człowiek nigdy nie nadąży za działaniem Ducha Świętego i na zawsze nie będzie mógł być objęty dziełem Ducha Świętego. Niezależnie od tego, jak Bóg działa, człowiek podąża za Nim bez najmniejszej wątpliwości i ściśle. Jak zatem człowiek mógłby być wyeliminowany przez Ducha Świętego? Niezależnie od tego, co Bóg czyni, tak długo, jak człowiek jest pewien, że jest to dzieło Ducha Świętego, i współpracuje w dziele Ducha Świętego bez żadnych wątpliwości i stara się spełniać wymagania Boga, to jak mógłby zostać ukarany?

z rozdziału „Dzieło Boga i praktykowanie przez człowieka”

 

                                Obraz Kościoła Boga Wszechmogącego 

Skoro szukamy śladów Boga, musimy szukać Bożej woli, słów Bożych, Jego wypowiedzi – bo tam, gdzie są nowe słowa Boże, tam jest Jego głos, a tam, gdzie są ślady Jego obecności, tam są Jego dobre uczynki. Tam, gdzie jest wyraz Bożej obecności, tam Bóg się pojawia, a tam, gdzie On się pojawia, tam istnieje prawda, droga, życie. Poszukując śladów Boga, zignorowaliście słowa mówiące, że „Bóg jest prawdą, drogą i życiem”. Zatem, kiedy wielu ludzi otrzymuje prawdę, nie wierzą oni, że odnaleźli ślady Boga, a tym bardziej nie uznają tego, że Bóg się pojawił. Jak poważny jest to błąd! Pojawienia się Boga nie można pogodzić z koncepcjami człowieka, a tym bardziej nie może się Bóg pojawić na życzenie człowieka. Bóg podejmuje własne decyzje i ma własne plany co do wykonania Jego dzieła. Ponadto ma On własne cele i własne metody. Bóg nie potrzebuje omawiać z człowiekiem swojego dzieła czy szukać porady człowieka, tym bardziej nie potrzebuje informować każdej osoby o swoim dziele. Takie jest usposobienie Boga, a ponadto powinno być ono uznane przez każdego. Jeśli pragniecie doświadczyć pojawienia się Boga, jeśli pragniecie iść Jego śladami, musicie najpierw wyjść poza własne koncepcje. Nie wolno wam domagać się od Boga, aby czynił to czy tamto. Tym bardziej nie powinieneś umieszczać Go we własnych ramach i ograniczać Go do swoich koncepcji. Zamiast tego, powinniście pytać, jak poszukiwać śladów Boga, jak przyjąć Jego pojawienie się i jak poddać się Jego nowemu dziełu. Oto, co powinien czynić człowiek. Ponieważ człowiek nie jest prawdą i nie włada prawdą, powinien poszukiwać, akceptować i być posłusznym.

Bez względu na to, czy jesteś Amerykaninem, Brytyjczykiem, czy masz inne pochodzenie, powinieneś wyjść ponad własne ograniczenia, przewyższyć siebie i powinieneś postrzegać pracę Boga jako Jego stworzenie. W ten sposób nie ograniczysz Jego śladów, ponieważ dziś wielu ludzi wyobraża sobie, że niemożliwe jest to, że Bóg pojawi się w pewnym kraju czy narodzie. Jak głębokie jest znaczenie dzieła Bożego i jak istotne jest Jego pojawienie się! Jak mogą być one mierzone ludzką koncepcją i myśleniem? Zatem powiadam, powinieneś pokonać twe koncepcje narodowości czy pochodzenia, kiedy szukasz pojawienia się Boga. Nie ograniczysz się wówczas własnymi koncepcjami. W ten sposób będziesz zdolny do przyjęcia pojawienia się Boga. W przeciwnym razie na zawsze pozostaniesz w ciemności i nigdy nie zdobędziesz uznania Bożego.

(...)Gdzie pojawia się Bóg, tam manifestuje się prawda i jest słyszalny Boży głos. Tylko ci, którzy potrafią zaakceptować prawdę, są w stanie usłyszeć głos Boży i tylko tacy ludzie są godni tego, żeby być świadkami pojawienia się Boga. Odłóż swoje koncepcje na bok! Zatrzymaj się i uważnie przeczytaj te słowa. Jeżeli tęsknisz za prawdą, Bóg oświeci cię, żebyś zrozumiał Jego wolę i Jego słowa. Odłóż na bok swoje poglądy odnośnie „niemożliwego”! Im bardziej ludzie wierzą, że coś jest niemożliwe, tym bardziej jest prawdopodobne, że to się wydarzy, gdyż mądrość Boga sięga wyżej niż niebiosa, myśli Boże są wyższe niż myśli ludzkie, a Boże dzieła przekraczają granice ludzkiego myślenia i pojmowania. Im bardziej coś jest niemożliwe, tym bardziej jest to prawdą, do której należy dążyć; im bardziej coś jest trudne do pojęcia i wyobrażenia przez człowieka, tym więcej jest w tym Bożej woli. Ponieważ bez względu na to, gdzie Bóg objawia się, Bóg jest nadal Bogiem, a Jego istota nigdy się nie zmieni ze względu na miejsce czy sposób, w jaki się pojawia. Usposobienie Boga pozostaje takie samo bez względu na to, gdzie znajdują się Jego ślady. Bez względu na to, gdzie są, jest On Bogiem wszystkich ludzi. Na przykład Pan Jezus nie jest Bogiem tylko Izraelczyków, ale wszystkich ludzi w Azji, Europie i Ameryce, a nawet bardziej, jest jedynym Bogiem w całym wszechświecie. Zatem poszukujmy Bożej woli oraz odkrywajmy to, jak się pojawia na podstawie Jego wypowiedzi i idźmy w Jego ślady! Bóg jest prawdą, drogą i życiem. Pojawienie się Boga i Jego słowa istnieją równolegle do siebie, a Jego usposobienie i ślady zawsze będą dostępne dla wszystkich ludzi. Drodzy Bracia i Siostry, mam nadzieję, że jesteście w stanie dostrzec pojawienie się Boga w tych słowach i zaczniecie podążać za Nim, żeby wkroczyć w nowy wiek oraz do pięknego, nowego nieba i nowej ziemi przygotowanej dla tych, którzy oczekują tego, że Bóg się pojawi.

z rozdziału „Pojawienie się Boga przyniosło nowy wiek”

Wszyscy, którzy potrafią być posłuszni dzisiejszym wypowiedziom Ducha Świętego, są błogosławieni. Nie ma znaczenia, jacy byli ani jak działał w nich Duch Święty – ci, którzy pozyskali najnowsze dzieło, są błogosławieni najbardziej, a ci, którzy nie są w stanie podążać za najnowszym dziełem, zostaną wyeliminowani. Bóg chce tych, którzy są w stanie przyjąć nowe światło, i chce tych, którzy przyjmują i znają Jego najnowsze dzieło. Dlaczego powiedziane jest, że musisz być czystą dziewicą? Czysta dziewica jest w stanie szukać dzieła Ducha Świętego i rozumieć nowe rzeczy, a ponadto być w stanie odłożyć na bok stare koncepcje i być posłuszną dzisiejszemu dziełu Boga. Ta grupa, która akceptuje najnowsze dzieło dnia dzisiejszego, została przez Boga wybrana przed wiekami i jest najbardziej błogosławiona spośród ludzi. Słyszycie głos Boga bezpośrednio i widzicie Jego objawienie, i tak przez całe niebo i ziemię, i przez wieki nikt nie był bardziej błogosławiony niż wy, niż ta grupa.

z rozdziału „Poznaj najnowsze dzieło Boga i podążaj Jego śladami”

 

Zalecenie: Ponowne przyjście Jezusa

 

Czasy ostateczne to najważniejszy moment, by powitać przyjście Pana, jak więc powinniśmy to zrobić? Co możemy uczynić, żeby wejść do królestwa niebieskiego i zyskać życie wieczne? Pan Jezus powiedział: „Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie, pukajcie, a będzie wam otworzone”. (Ewangelia Mateusza 7:7). Jeśli chcesz się dowiedzieć o tajemnicy przyjścia Pana i chcesz ucztować z Nim, prosimy o komunikowanie się z nami przez Messenger.

 


Filmy chrześcijańskie | „Imię Boga się zmieniło?!” Objawienie tajemnicy imienia Bożego (Zwiastun)

2020-04-13 11:12:26 | Imię Boga się zmieniło

Filmy chrześcijańskie | „Imię Boga się zmieniło?!” Objawienie tajemnicy imienia Bożego (Zwiastun)

Sister Xia: Dzięki Bogu! On nas nie porzucił!

Sister Yang: Tak, Bóg jest hojnym zbawicielem. Boży plan zarządzania ma nas wybawić od ciemnych wpływów Szatana, i od jego usposobienia, byśmy osiągnęli oczyszczenie i zbawienie. Tego rodzaju dzieła nie można ukończyć w jednym czy dwóch etapach. Potrzebne są trzy stadia dzieła. Jahwe stworzył prawo w Wieku Prawa, by wskazywać drogę i uczyć, jak żyć na Ziemi. Jezus został ukrzyżowany w Wieku Łaski, by wykupić człowieka od grzechów. A słowa Boga w dniach ostatecznych mają oczyścić i zbawić ludzkość, kończąc w ten sposób dzieło planu zarządzania. Trzy imiona Boga reprezentują trzy różne wieki, trzy etapy dzieła zbawienia. Oto Jego pełne dzieło zbawienia ludzkości. Dziś Bóg Wszechmogący przemawia do ludzkości, osądza ją i karci, prowadząc ludzi tak, by zrozumieli prawdę, odrzucili zepsucie i osiągnęli czystość. Kto pragnie oczyścić się z grzechu i być posłuszny Bogu, musi doświadczyć dzieła w dniach ostatecznych. To nasza jedyna droga do królestwa niebieskiego. Zobaczmy, co mówi Bóg Wszechmogący. Strona 1456. Siostro Wang, przeczytasz?

Wang Hua: Dobrze.

„Chrystus dni ostatecznych przynosi życie i przynosi trwałą i wiekuistą drogę prawdy. To droga, przez którą człowiek zyska życie i przez którą człowiek pozna Boga i zyska Jego aprobatę. Jeśli nie poszukujesz drogi życia Chrystusa dni ostatecznych, to nigdy nie uzyskasz aprobaty Jezusa i nigdy nie będziesz uznany za godnego przejścia przez bramę niebios, bo jesteś zarówno marionetką, jak i więźniem historii. Ci kontrolowani przez przepisy, przez litery i historię, nigdy nie będą w stanie dostąpić życia i uzyskać wiekuistej drogi życia. Jedyne, co mają, to mętna woda, która od tysięcy lat jest w stanie stagnacji, zamiast wody życiodajnej, która wypływa z tronu. Ci, którzy nie otrzymują wody życia, na zawsze pozostaną trupami, zabawkami Szatana i synami piekła. Jak zatem mogą ujrzeć Boga? Jeśli trzymasz się przeszłości, utrzymujesz rzeczy takimi, jakimi są, stojąc w miejscu, nie zmieniasz status quo i nie odrzucasz historii, to czy nie będziesz zawsze przeciw Bogu? Kroki Bożego dzieła są potężne, jak gwałtowne fale i przetaczające się grzmoty –jednak siedzisz i biernie oczekujesz zniszczenia, nic nie robiąc. Jak możesz być uznany za kogoś, kto podąża za Barankiem? Czy ten Bóg, którego się trzymasz, jest zawsze nowy i nigdy nie jest stary? W jaki sposób słowa twoich pożółkłych książek przeniosą cię w nowy wiek? Jak mogą prowadzić do szukania kroków Bożego dzieła? I jak mogą cię zabrać do nieba? Te litery w twoich rękach zapewnią tylko chwilową pociechę, a nie prawdy, które dają życie. Wersety, które czytasz, są tym, co tylko wzbogaci twój język, a nie słowami mądrości nauczącymi o życiu ani tym bardziej drogami do doskonałości. Czy ta rozbieżność nie skłania cię do refleksji? Czy nie pozwala ci to zrozumieć ukrytych tajemnic? Czy jesteś w stanie sam dojść do nieba, by spotkać Boga? Czy bez przyjścia Boga możesz sam dojść do nieba, aby cieszyć się z Nim szczęściem rodzinnym? Czy nadal jeszcze marzysz? Sugeruję więc, byś przestał marzyć i przyjrzał się, kto teraz pracuje, kto wykonuje dzieło ocalenia w dniach ostatecznych. W przeciwnym razie, nigdy nie zyskasz prawdy i nigdy nie dostąpisz życia”. Bracia i siostry, zawsze wierzyłam, że póki strzegę imienia Jezusa, grzechy zostaną mi odpuszczone i trafię do królestwa niebieskiego. Przez ten absurdalny punkt widzenia wiele razy sprzeciwiałam się Bożemu zbawieniu w dniach ostatecznych, i stawałam na drodze tym, którzy szukali prawdziwej drogi. Robiłam tyle złych rzeczy… Bóg mnie za to ukarał. Spadł na mnie silnik, poranił mnie. Jednak nie obudziło mnie to. Lecz miłość Boga jeszcze raz na mnie spłynęła, dając mi drugą szansę, by stanąć przed Nim. Bracia i siostry, w ciągu ostatnich dni poszukiwania na podstawie słów Boga zrozumiałam, że Bóg Wszechmogący to Jezus, który powrócił. Bracia i siostry, w przeszłości zrobiłam tyle rzeczy wstrętnych wobec Boga, krzywdziłam braci i siostry. Dzisiaj wykorzystajmy okazję, by poszukiwać i zgłębiać dzieło Boże w dniach ostatecznych, i wysłuchajmy wypowiedzianych przez Boga słów. Nie wiem, jak wyrazić Bożą miłość do mnie. Przeczytam fragment słowa Bożego. „W czasie Bożego dzieła zbawienia, wszyscy ci, którzy mogą zostać zbawieni dostąpią go w najwyższym wymiarze, nikt nie zostanie odrzucony, jako że celem Bożego dzieła jest zbawienie człowieka. Podczas dzieła słów Bożych wielu ludzi ujawni swą buntowniczość i opór, i okaże nieposłuszeństwo wobec Boga wcielonego. Jednak On nie będzie karał ludzi za to wszystko. (...) Każdy, kto podda się słowom Boga, będzie miał sposobność, by być zbawionym.Zbawiając ich wszystkich, Bóg okazuje im ogrom swojej łagodności, daje im dowody swej największej wyrozumiałości. Póki ludzie zawracają ze złej drogi, póki gotowi są wyrażać żal, póty Bóg będzie im dawał możliwość zbawienia. Za pierwszy bunt przeciw Niemu, Bóg wcale nie chce ukarać ich śmiercią, lecz czyni wszystko, by ich uratować. Jeśli nie ma możliwości zbawienia, wówczas Bóg ich odrzuca. Zbawianie ludzi słowem to cel i sens ostatniego etapu dzieła”. Bracia i siostry, w tym fragmencie widzę zamiary Boga wobec tych, którzy wierzą i chcą wrócić na miejsce u Jego boku. Widzę też przed sobą wspaniałe Boże zbawienie. Gdyby nie Boże dzieło wypełnione we mnie, bym zrozumiała Jego słowa, i gdyby nie Jego wyrozumiałość, cierpliwość, nie mogłabym stanąć tu przed wami jako świadek. Bracia i siostry, mam nadzieję, że usłyszycie o dziele, którego Bóg dziś dokonuje , oraz Jego słowa.

Jeśli po przejrzeniu naszej strony internetowej macie jakiekolwiek opinie czy sugestie i chcielibyście się nimi podzielić, lub też jeśli w swojej wierze i w swoim życiu macie jakieś wątpliwości czy pytania, skontaktujcie się z nami. Nasi oddani przedstawiciele są do waszej dyspozycji przez cały czas. Niech miłość Boga zawsze będzie z nami!

 


Słowo ukazuje się w ciele książka  „Zbawiciel powrócił już na »Białym obłoku«”

2020-04-12 09:20:40 | Słowo Boże na dziś

Słowo ukazuje się w ciele książka  Zbawiciel powrócił już na »Białym obłoku«”

Od kilku tysięcy lat człowiek z utęsknieniem oczekuje możliwości bycia świadkiem przyjścia Zbawiciela. Człowiek pragnie ujrzeć Jezusa Zbawiciela schodzącego na białym obłoku, we własnej osobie, pośród tych, którzy od tysięcy lat tęsknili za Nim i Go pragnęli. Człowiek pragnie powrotu Zbawiciela i Jego ponownego złączenia z ludźmi, to znaczy tego, by Jezus Zbawiciel powrócił do ludzi, z którymi był rozdzielony przez tysiące lat. I człowiek ma nadzieję, że jeszcze raz dokona On dzieła zbawienia, które uczynił pośród Żydów, wykaże się współczuciem i miłością dla człowieka, wybaczy mu jego grzechy, uniesie je na swoich barkach, a nawet poniesie wszelkie ludzkie występki i uchroni człowieka od grzechu. Ludzie pragną, by Jezus Zbawiciel był taki, jak dawniej – kochający, życzliwy oraz czcigodny, który nigdy nie okazuje człowiekowi gniewu i nigdy mu nic nie zarzuca. Ten Zbawiciel wybacza i nosi wszystkie ludzkie grzechy, a nawet ponownie umiera na krzyżu za człowieka. Od odejścia Jezusa podążający za Nim uczniowie i wszyscy spośród świętych, którzy zostali zbawieni dzięki Jego imieniu, mocno za Nim tęsknili i czekali na Niego. Wszyscy zbawieni mocą łaski Jezusa Chrystusa w Wieku Łaski oczekiwali na ten szczęśliwy dzień w trakcie dni ostatecznych, kiedy Jezus Zbawiciel przybywa na białym obłoku i pojawia się pośród ludzi. Jest to oczywiście także wspólne życzenie wszystkich tych, którzy przyjmują dziś imię Jezusa Zbawiciela. W całym wszechświecie wszyscy, którzy wiedzą o zbawieniu Jezusa Zbawiciela, z niecierpliwością oczekują nagłego przyjścia Jezus Chrystusa, by spełniły się Jego słowa wypowiedziane na ziemi: „Powrócę tak samo, jak odszedłem”. Człowiek wierzy, że po ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu Jezus powrócił do nieba na białym obłoku i zajął swoje miejsce po prawicy Najwyższego. Człowiek podobnie sądzi, że Jezus zstąpi powtórnie na białym obłoku (odnosi się to do tego obłoku, na którym Jezus udał się z powrotem do nieba), pośród tych, którzy tak bardzo za Nim tęsknili od tysięcy lat i że przybierze wizerunek oraz szaty Żydów. Po ukazaniu się człowiekowi zapewni ludziom pożywienie oraz sprawi, że żywa woda wytryśnie przed nimi i będzie żył między ludźmi, pełen łaski oraz miłości, żywy i prawdziwy. I tak dalej. A jednak Jezus Zbawiciel tego nie uczynił. Zrobił coś odwrotnego niż myślał człowiek. Nie pojawił się pośród tych, którzy pragnęli Jego powrotu, i nie przybył do wszystkich ludzi, poruszając się na białym obłoku. On już przybył, ale człowiek Go nie zna i pozostaje nieświadomy. Człowiek oczekuje Go bezcelowo, nieświadom, że On już zstąpił na „białym obłoku” (obłoku, który jest Jego Duchem, Jego słowami i Jego całym usposobieniem oraz wszystkim, czym On jest) i teraz znajduje się pośród grupy zwycięzców, którą utworzy w dniach ostatecznych. Człowiek tego nie wie: choć święty Jezus Zbawiciel jest pełen uczucia i miłości dla człowieka, jakże mógłby działać w „świątyniach” zamieszkałych przez plugastwo i nieczyste duchy? Chociaż człowiek oczekuje na Jego przybycie, w jaki sposób może On ukazać się tym, którzy spożywają ciało nieprawych, piją ich krew, noszą ich ubiór, którzy wierzą w Niego, ale Go nie znają, którzy ciągle Go przepędzają? Człowiek wie jedynie, że Jezus Zbawiciel jest pełen miłości i współczucia, i jest ofiarą za grzechy przepełnioną odkupieniem. Człowiek nie ma jednak pojęcia, że On jest też Samym Bogiem, który promienieje prawością, majestatem, gniewem i osądem, posiada autorytet oraz jest pełen godności. I dlatego, chociaż człowiek niezmiernie pragnie powrotu Odkupiciela, a jego modlitwy poruszają nawet Niebo, Jezus Zbawiciel nie ukazuje się tym, którzy w Niego wierzą, ale Go nie znają.

„Jahwe” to imię, które przybrałem w trakcie Mojego dzieła w Izraelu i oznacza ono Boga Izraelitów (narodu wybranego przez Boga), który może litować się nad człowiekiem, przeklinać go i kierować jego życiem. Imię to oznacza Boga posiadającego wielką moc i przepełnionego mądrością. „Jezus” to Emmanuel i oznacza ofiarę za grzechy pełną miłości, współczucia oraz zbawiającą człowieka. Wykonał On dzieło Wieku Łaski, a także reprezentuje go i może być przedstawicielem tylko jednej części planu zarządzania. Oznacza to, że tylko Jahwe jest Bogiem narodu wybranego – Izraela, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka, Bogiem Jakuba, Bogiem Mojżesza i Bogiem wszystkich ludzi Izraela. Dlatego w obecnym okresie wszyscy Izraelici, poza pokoleniem Judy, wielbią Jahwe. Składają Mu ofiary na ołtarzu i służą Mu, nosząc szaty kapłanów w świątyni. To, co jest ich nadzieją, to ponowne pojawienie się Jahwe. Jedynie Jezus jest Odkupicielem rodzaju ludzkiego. Jest On ofiarą za grzechy, która odkupiła ludzkość z grzechu. Oznacza to, że imię Jezusa pochodzi z Wieku Łaski i istniało z powodu dzieła odkupienia w Wieku Łaski. Imię Jezusa istniało po to, by pozwolić ludziom Wieku Łaski narodzić się ponownie oraz być zbawionymi i jest to szczególne imię służące odkupieniu całej ludzkości. Dlatego imię Jezusa reprezentuje dzieło odkupienia i oznacza Wiek Łaski. Imię Jahwe to szczególne imię dla ludzi Izraela, którzy żyli pod prawem. W każdym okresie i na każdym etapie dzieła, Moje imię nie jest bezpodstawne, lecz niesie znaczenie reprezentacyjne: każde imię reprezentuje jeden wiek. „Jahwe” reprezentuje Wiek Prawa i ma wymiar honorowy dla Boga czczonego przez lud Izraela. „Jezus” reprezentuje Wiek Łaski i jest to imię Boga wszystkich osób odkupionych podczas Wieku Łaski. Jeśli w trakcie dni ostatecznych człowiek wciąż pragnie przybycia Jezusa Zbawiciela i wciąż oczekuje, że nadejdzie On z takim wizerunkiem, jaki nosił w Judei, wówczas cały sześciotysięczny plan zarządzania zatrzyma się w Wieku Odkupienia i nie będzie w stanie pójść ani o krok dalej. Co więcej, dni ostateczne nigdy by nie nadeszły, a okres ten nigdy nie dobiegłby końca. Dzieje się tak, ponieważ Jezus Zbawiciel służył jedynie odkupieniu i zbawieniu człowieka. Przyjąłem imię Jezus ze względu na wszystkich grzeszników w Wieku Łaski i nie jest to imię, pod którym doprowadzę cały gatunek ludzki do końca. Chociaż zarówno Jahwe, jak i Jezus oraz Mesjasz – wszyscy reprezentują Mojego Ducha, imiona te oznaczają jedynie różne wieki Mojego planu zarządzania i nie reprezentują Mnie w Mojej pełni. Imiona, którymi ludzie na ziemi Mnie nazywają nie są w stanie wyrazić całego Mojego usposobienia i wszystkiego, czym jestem. Są jedynie różnymi imionami, którymi jestem nazywany w czasie różnych wieków. Dlatego, kiedy nadejdzie ostatni wiek – wiek dni ostatecznych – Moje imię znów się zmieni. Nie będę zwany ani Jahwe, ani Jezusem, ani tym bardziej Mesjaszem, ale potężnym Bogiem Wszechmogącym we Własnej Osobie i to pod tym imieniem doprowadzę cały wiek do końca. Niegdyś znano Mnie jako Jahwe. Zwano Mnie też Mesjaszem, a ludzie niegdyś nazywali Mnie Jezusem Zbawicielem, bo Mnie kochali i szanowali. Dziś jednak nie jestem już Jahwe ani Jezusem, jakiego ludzie znają z przeszłości – jestem Bogiem, który powrócił w dniach ostatecznych, Bogiem, który zakończy wiek. Jestem Samym Bogiem, który powstaje z krańców ziemi, nasycony Moim całym usposobieniem, pełen autorytetu, honoru i chwały. Ludzie nigdy nie weszli ze Mną w relację, nigdy Mnie nie znali i pozostawali nieświadomi Mojego usposobienia. Od stworzenia świata aż do dziś, nie ujrzał Mnie ani jeden człowiek. Jest to Bóg, który ukazuje się człowiekowi w dniach ostatecznych, ale pozostaje ukryty pośród ludzi. Mieszka między nimi, prawdziwy i realny, jak płonące słońce i ognisty płomień, pełen mocy i pałający władzą. Nie istnieje choćby jedna osoba czy rzecz, której nie osądzą Moje słowa, ani jedna osoba czy rzecz, której nie oczyści płonący ogień. W końcu wszystkie narody zostaną pobłogosławione Moimi słowami, ale też zostaną nimi rozłupane na kawałki. W ten sposób w dniach ostatecznych ludzie zobaczą, że jestem Zbawicielem, który powrócił, Bogiem Wszechmogącym, który podbija cały gatunek ludzki. Kiedyś byłem ofiarą za ludzkie grzechy, ale w dniach ostatecznych stanę się też płomieniem słońca, które spali wszelką rzecz, jak też Słońcem sprawiedliwości, które wszystko ujawni. Takie jest Moje dzieło w dniach ostatecznych. Przyjąłem to imię i jestem pełen tego usposobienia tak, by wszyscy ludzie mogli zobaczyć we Mnie prawego Boga, a także płonące słońce i płonący ogień. Jest to po to, by wszyscy mogli Mnie czcić, jedynego prawdziwego Boga i mogli zobaczyć Moją prawdziwą twarz: nie jestem tylko Bogiem Izraelitów, nie jestem też jedynie Odkupicielem – jestem Bogiem wszelkich stworzeń od nieba przez ziemię po morza.

Kiedy w dniach ostatecznych przybędzie Zbawiciel, jeśli wciąż nazywałby się Jezus i narodził się ponownie w Judei, i tam dokonał swego dzieła, udowodniłoby to, że stworzyłem jedynie ludzi Izraela i tylko ich odkupiłem, oraz że nie interesują mnie poganie. Czyż to nie przeczyłoby Moim słowom, że „Jestem Panem, stworzycielem nieba, ziemi oraz wszelkich rzeczy”? Opuściłem Judeę i wykonuję Moje dzieło pośród pogan, gdyż nie jestem tylko Bogiem ludzi Izraela, ale też Bogiem wszelkiego stworzenia. Pojawiam się między poganami w dniach ostatecznych, ponieważ jestem nie tylko Jahwe, Bogiem ludzi Izraela, ale, co więcej, ponieważ jestem Stwórcą wszystkich Moich wybrańców spośród pogan. Stworzyłem nie tylko Izrael, Egipt czy Liban, ale też wszelkie pogańskie narody poza Izraelem. I dlatego jestem Panem wszelkiego stworzenia. Użyłem Izraela jedynie do rozpoczęcia Mojego dzieła, uformowałem Judeę i Galileę jako warownie Mojego dzieła odkupienia i użyłem pogańskich narodów jako podstawy, od której doprowadzę cały wiek do końca. W Izraelu dokonałem dwóch etapów dzieła (dwa etapy dzieła w Wieku Prawa i Wieku Łaski) i wykonałem dwa kolejne etapy dzieła (Wiek Łaski i Wiek Królestwa) na ziemiach poza Izraelem. Pośród pogańskich narodów dokonam dzieła podboju i tak zakończę wiek. Jeśli człowiek cały czas nazywa Mnie Jezusem Chrystusem, lecz nie wie, że rozpocząłem nowy wiek w trakcie dni ostatecznych i zaangażowałem się w nowe dzieło, jeśli człowiek zawsze obsesyjnie oczekuje przyjścia Jezusa Zbawiciela, to wtedy będę takich ludzi nazywał tymi, którzy we Mnie nie wierzą. Są to ludzie, którzy Mnie nie znają, a ich wiara we Mnie jest fałszywa. Czy tacy ludzie mogą być świadkami przyjścia Jezusa Zbawiciela z nieba? Oczekują oni nie Mego przybycia, lecz przybycia Króla Żydowskiego. Nie pragną, bym zgładził ten brudny, stary świat, zamiast tego jednak chcą powtórnego przyjścia Jezusa, w trakcie którego mają być odkupieni. Pragną, by Jezus jeszcze raz odkupił cały gatunek ludzki z tej zniszczonej i nieprawej ziemi. Jak tacy ludzie mogą stać się tymi, którzy dokańczają Moje dzieło w dniach ostatecznych? Pragnienia człowieka nie mogą osiągnąć Moich życzeń ani dokończyć Mego dzieła, bo jedynie podziwia on czy hołubi Moje poprzednie dzieła i nie ma pojęcia, że to Ja jestem Bogiem, który jest zawsze nowy i nigdy stary. Człowiek wie jedynie, że jestem Jahwe i Jezusem, i nie ma pojęcia, że jestem Ostatnim, Jedynym, który zaprowadzi gatunek ludzki do końca. Wszystko, czego człowiek pragnie i co wie, jest zbudowane na podstawie jego własnej koncepcji i jest jedynie tym, co może on dostrzec własnymi oczyma. Nie jest to zgodne z Moim dziełem, lecz znajduje się w dysharmonii względem niego. Jeśli Moje dzieło zostałoby przeprowadzone zgodnie z pomysłem ludzkim, kiedy dobiegłoby końca? Kiedy gatunek ludzki wszedłby w odpocznienie? Jak mógłbym wkroczyć w siódmy dzień, czyli szabat? Wykonuję dzieło zgodnie z Moim planem, Moim celem, a nie zgodnie z zamiarem człowieka.

 

Zalecenie: Znaki końca czasów


Ewangelia na dziś | „Bóg jest źródłem ludzkiego życia” Słowo Boże (Fragment 1)

2020-04-11 10:09:34 | Słowo Boże na dziś

Słowo Boże na dziś | „Bóg jest źródłem ludzkiego życia” Słowo Boże (Fragment 1)| Powtórne przyjście Chrystusa 

Kiedy po cichu nadchodzi noc, człowiek pozostaje nieświadomy, ponieważ jego serce nie potrafi dociec, jak ona się zbliża, ani skąd przychodzi. Gdy zaś nad ranem noc cicho się wymyka, człowiek z radością wita światło dnia, lecz o tym, skąd światło to przyszło i jak rozproszyło nocne ciemności, wie jeszcze mniej i jeszcze mniej jest tego świadom. Te nieustanne przemiany dnia w noc i nocy w dzień przenoszą człowieka z jednej epoki do kolejnej, z jednego kontekstu historycznego do następnego, zapewniając jednocześnie realizację Bożego dzieła w każdej epoce i wykonanie Jego planu na każdy wiek. Człowiek przemierzył te epoki razem z Bogiem, a jednak nie wie, że Bóg włada losem wszystkich rzeczy martwych i istot żywych, ani w jaki sposób Bóg koordynuje wszystkie rzeczy i kieruje nimi. Umyka to człowiekowi od niepamiętnych czasów aż do dnia dzisiejszego. Jeśli zaś chodzi o przyczynę, nie dzieje się tak dlatego, że czyny Boga są zanadto utajone, ani dlatego, że Boży plan nie został jeszcze zrealizowany, lecz przez to, że serce i duch człowieka zanadto oddalone są od Boga, do tego stopnia że, podążając za Bogiem, człowiek pozostaje wciąż w służbie Szatana, a jednak nadal nawet o tym nie wie. Nikt czynnie nie wypatruje Bożych śladów i ukazania się Boga, ani nie jest skłonny żyć pod Bożą opieką i na Jego utrzymaniu. Miast tego, ludzie wolą zdać się na niszczące działanie szatana, złego, aby dostosować się do tego świata i do zasad istnienia, jakim hołduje niegodziwa ludzkość. W tym momencie ludzkie serce i duch stają się daniną dla szatana i szatańskim pokarmem. Co więcej, ludzkie serce i duch stają się wówczas siedliskiem szatana i stosownym dlań placem zabaw. W ten właśnie sposób człowiek nieświadomie traci zdolność pojmowania podstaw człowieczeństwa oraz właściwe zrozumienie wartości i znaczenia ludzkiej egzystencji. W jego sercu stopniowo zacierają się Boże prawa i przymierze pomiędzy Bogiem a człowiekiem i przestaje on szukać Boga czy zważać na Niego. Z biegiem czasu nie pojmuje już, dlaczego Bóg go stworzył, i nie rozumie słów dobywających się z Jego ust ani niczego, co od Niego pochodzi. Wówczas zaś zaczyna sprzeciwiać się Bożym prawom i dekretom, a jego serce i duch stają się otępiałe i nieczułe… Bóg traci zatem człowieka, którego sam stworzył, a człowiek traci źródło i podstawę swego istnienia: oto nieszczęście tej ludzkości. W rzeczywistości, od samego początku do chwili obecnej, Bóg inscenizuje dla rodzaju ludzkiego tragedię, w której to człowiek jest zarówno głównym bohaterem, jak i ofiarą. A nikt nie potrafi odpowiedzieć, kto jest reżyserem owej tragedii

Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego