Jeśli USA całkowicie zapomną, a Japonia zostanie całkowicie zdominowana przez masochistów, sam świat, czyli ludzkość, przestanie istnieć.
15 listopada 2016 r.
Jak czytelnicy wiedzą, moje teksty na temat następnego prezydenta USA, Trumpa, były bardzo powściągliwe.
Jak już wspomniałem, największym powodem jest to, że jest on osobą, która najprawdopodobniej zostanie następnym prezydentem USA, czyli kandydatem ostatecznie wybranym przez Partię Republikańską.
Jak wiecie, pisałem o jego prowokacyjnych uwagach, mówiąc, że natychmiast zniszczył kłamstwo mitu o braku broni jądrowej, który pokrywał Japonię przez 70 lat od zakończenia wojny i że jest on w rzeczywistości największym oszustem okresu powojennego.
Około 10 lat temu pomyślałem, że już dawno minął czas na napisanie Turntable of Civilization, ale kiedy pomyślałem, że nadal muszę, zdałem sobie sprawę, że nie wziąłem pod uwagę giełdy, fundamentu kapitalizmu.
Tak więc, jak wiesz, rozważałem rynek akcji przez kilka lat, a następnie napisałem Turntable of Civilization.
Stwierdziłem w niej rzeczy, o których nikt wówczas nie wspominał.
Jedną z nich jest to, że sprawiedliwy kurs wymiany dolara na jena wynosi 111-112 jenów za dolara.
*PKB Stanów Zjednoczonych jest obecnie prawie czterokrotnie wyższy niż wtedy, a PKB Japonii jest taki sam jak wtedy, więc jeśli wykonasz prostą matematykę, nie będzie przesadą stwierdzenie, że 111 jenów x 3 = 333 jeny to co najmniej uczciwy kurs wymiany.
**Po powrocie do domu z leczenia dentystycznego poszukałem potwierdzenia powyższego i byłem zaskoczony. Nie było to tak proste, jak niecałe cztery razy.
Było to aż 6,36 razy!
Kiedy po raz pierwszy pojawiłem się jako „Gramofon Cywilizacji” w 2010 roku, PKB Japonii wynosił 550 bilionów jenów, a Stanów Zjednoczonych 750 bilionów jenów.
Innymi słowy, PKB Stanów Zjednoczonych był 1,36 razy większy niż Japonii.
Ale teraz, wow! To już 6,36 razy!
Japońskie media w ogóle o tym nie informowały.
Poinformowały jedynie, że Niemcy wyprzedziły Japonię i zajmują obecnie czwarte miejsce.
Innymi słowy, musiały ukryć astronomiczne szkody, jakie wyrządziły japońskiej gospodarce, potędze narodowej i bogactwu narodowemu.
15 listopada 2016 r.
Jak czytelnicy wiedzą, moje teksty na temat następnego prezydenta USA, Trumpa, były bardzo powściągliwe.
Jak już wspomniałem, największym powodem jest to, że jest on osobą, która najprawdopodobniej zostanie następnym prezydentem USA, czyli kandydatem ostatecznie wybranym przez Partię Republikańską.
Jak wiecie, pisałem o jego prowokacyjnych uwagach, mówiąc, że natychmiast zniszczył kłamstwo mitu o braku broni jądrowej, który pokrywał Japonię przez 70 lat od zakończenia wojny i że jest on w rzeczywistości największym oszustem okresu powojennego.
Około 10 lat temu pomyślałem, że już dawno minął czas na napisanie Turntable of Civilization, ale kiedy pomyślałem, że nadal muszę, zdałem sobie sprawę, że nie wziąłem pod uwagę giełdy, fundamentu kapitalizmu.
Tak więc, jak wiesz, rozważałem rynek akcji przez kilka lat, a następnie napisałem Turntable of Civilization.
Stwierdziłem w niej rzeczy, o których nikt wówczas nie wspominał.
Jedną z nich jest to, że sprawiedliwy kurs wymiany dolara na jena wynosi 111-112 jenów za dolara.
*PKB Stanów Zjednoczonych jest obecnie prawie czterokrotnie wyższy niż wtedy, a PKB Japonii jest taki sam jak wtedy, więc jeśli wykonasz prostą matematykę, nie będzie przesadą stwierdzenie, że 111 jenów x 3 = 333 jeny to co najmniej uczciwy kurs wymiany.
**Po powrocie do domu z leczenia dentystycznego poszukałem potwierdzenia powyższego i byłem zaskoczony. Nie było to tak proste, jak niecałe cztery razy.
Było to aż 6,36 razy!
Kiedy po raz pierwszy pojawiłem się jako „Gramofon Cywilizacji” w 2010 roku, PKB Japonii wynosił 550 bilionów jenów, a Stanów Zjednoczonych 750 bilionów jenów.
Innymi słowy, PKB Stanów Zjednoczonych był 1,36 razy większy niż Japonii.
Ale teraz, wow! To już 6,36 razy!
Japońskie media w ogóle o tym nie informowały.
Poinformowały jedynie, że Niemcy wyprzedziły Japonię i zajmują obecnie czwarte miejsce.
Innymi słowy, musiały ukryć astronomiczne szkody, jakie wyrządziły japońskiej gospodarce, potędze narodowej i bogactwu narodowemu.
Ranking światowego PKB (produktu krajowego brutto) (MFW) [stan na 2024 r.]
Ranking
Kraj/region
Nominalny PKB w 2024 r.
Nominalna stopa wzrostu PKB
1
Stany Zjednoczone
29 167 779 mln USD
5.2%
2
Chiny
18 273 357 mln USD
2.9%
3
Niemcy
4 710 032 mln USD
4.0%
4
Japonia
4 070 094 mln USD
-3.5%
5
Indie
3 889 130 mln USD
9.0%
Ranking
Kraj/region
Nominalny PKB w 2024 r.
Nominalna stopa wzrostu PKB
1
Stany Zjednoczone
29 167 779 mln USD
5.2%
2
Chiny
18 273 357 mln USD
2.9%
3
Niemcy
4 710 032 mln USD
4.0%
4
Japonia
4 070 094 mln USD
-3.5%
5
Indie
3 889 130 mln USD
9.0%
W takim przypadku uczciwa cena dolara i jena wynosi, według prostych obliczeń, 1 dolar = 705 jenów!
Liczby te dowodzą ponad wszelką wątpliwość, jak bardzo Ministerstwo Finansów i podążające za nim media głównego nurtu - a dokładniej ludzie, którzy z tego żyją - wdrożyli politykę gospodarczą, która zaszkodziła narodowym interesom Japonii i osłabiła jej narodową potęgę.
Innymi słowy, ich niekompetencja i głupota są nie do opisania.
Kto na ziemi cieszył się i wspierał ich głupotę?
Nie mógł to być nikt inny niż Chiny i Półwysep Koreański, jedyne dwa antyjapońskie kraje na świecie.
Innymi słowy, ich operacje zakończyły się całkowitym sukcesem.
Nie jest przesadą stwierdzenie, że Ministerstwo Finansów i podążające za nim media głównego nurtu są organizacją antyjapońskich Japończyków i nadszedł czas, aby ich tak zdefiniować. *
Gdyby tylko to poprawili, wielka stagnacja Japonii byłaby niepotrzebna i byłaby wielką katastrofą dla świata... Jest teraz faktem historycznym, że stworzyło to nasz niebezpieczny i niestabilny świat.
Jednak ceną był „parytet siły nabywczej” obliczony przez Bank Światowy, a żadna osoba w mediach ani tak zwani intelektualiści w tamtym czasie tego nie zauważyli.
Nadal mówili głupie rzeczy, takie jak bardzo silny jen był w porządku, powodując stratę Japonii przez 20 lat.
Jak wspomniano powyżej, byli oni jedynymi, którzy wyszli z tego bez szwanku, zwiększyli swoje dochody i nadal prowadzili wygodne życie.
Liczby te dowodzą ponad wszelką wątpliwość, jak bardzo Ministerstwo Finansów i podążające za nim media głównego nurtu - a dokładniej ludzie, którzy z tego żyją - wdrożyli politykę gospodarczą, która zaszkodziła narodowym interesom Japonii i osłabiła jej narodową potęgę.
Innymi słowy, ich niekompetencja i głupota są nie do opisania.
Kto na ziemi cieszył się i wspierał ich głupotę?
Nie mógł to być nikt inny niż Chiny i Półwysep Koreański, jedyne dwa antyjapońskie kraje na świecie.
Innymi słowy, ich operacje zakończyły się całkowitym sukcesem.
Nie jest przesadą stwierdzenie, że Ministerstwo Finansów i podążające za nim media głównego nurtu są organizacją antyjapońskich Japończyków i nadszedł czas, aby ich tak zdefiniować. *
Gdyby tylko to poprawili, wielka stagnacja Japonii byłaby niepotrzebna i byłaby wielką katastrofą dla świata... Jest teraz faktem historycznym, że stworzyło to nasz niebezpieczny i niestabilny świat.
Jednak ceną był „parytet siły nabywczej” obliczony przez Bank Światowy, a żadna osoba w mediach ani tak zwani intelektualiści w tamtym czasie tego nie zauważyli.
Nadal mówili głupie rzeczy, takie jak bardzo silny jen był w porządku, powodując stratę Japonii przez 20 lat.
Jak wspomniano powyżej, byli oni jedynymi, którzy wyszli z tego bez szwanku, zwiększyli swoje dochody i nadal prowadzili wygodne życie.
Wiele prawdziwych, dużych firm reprezentujących Japonię cierpiało, a to doprowadzało młodych ludzi w Japonii do niesamowitej biedy, trudności ze znalezieniem pracy i trudności z zawarciem małżeństwa. Oni (tak zwany establishment... można powiedzieć, że byli bandą egoistów) nadal cieszyli się dobrym życiem.
Niektóre firmy jeszcze bardziej pogłębiły deflację, a świat IT przybył, miażdżąc naturalną hegemonię Japonii obok Stanów Zjednoczonych, relegując światowej sławy japońskich producentów elektroniki do statusu firm produkujących pudełka na komputery PC, powodując niezliczone cierpienia i pozwalając mężczyznom stać się jednym lub dwoma najbogatszymi ludźmi w Japonii.
Innymi słowy, jeśli szukamy wady w Stanach Zjednoczonych, jest to społeczeństwo nierówności (przy jednoczesnym zaprzeczeniu całej wielkości amerykańskiego snu).
Jednak w społeczeństwie japońskim, które nie miało nic wspólnego z modelem amerykańskim, niewielka liczba menedżerów sama stworzyła pozory społeczeństwa nierówności.
Japonia cudownie podniosła się ze zniszczeń po wojnie.
Jako państwo oparte na oryginalnej historii i kulturze kraju,
„obrotnica cywilizacji”, Boża opatrzność, zwróciła się do Japonii jako kraju, który musi przewodzić światu obok Stanów Zjednoczonych przez następne 170 lat.
Nawet przedszkolak może dostrzec, że nie jest to w 100% wynikiem działania ludzi, którzy zatrzymali postęp „gramofonu cywilizacji”, jednocześnie stając się bardzo bogatymi.
Media, takie jak NHK i Asahi, oraz tak zwani intelektualiści, którzy się z nimi zgadzali, nie rozumieli tego.
Fakt, że niektórzy z nich zdobyli Nagrodę Nobla, a niektórzy byli nominowani, jest również niewątpliwie przyczyną świata, który widzimy dzisiaj.
Wracając do głównego tematu,
Jestem teraz przekonany, że i tutaj (w wydarzeniach, które zatrzymały postęp obrotnicy cywilizacji) była tajna działalność koreańskich i chińskich agencji wywiadowczych,
Innymi słowy, doszło do manipulacji mediami, takimi jak NHK i Asahi, oraz tak zwanymi intelektualistami, którzy się z nimi zgadzali.
Nie jest przesadą stwierdzenie, że tuż przed wyborami prezydenckimi, w przeciwieństwie do doniesień medialnych, jedynymi osobami, które uważały, że nie można powiedzieć, kto wygra, byłem ja i starszy mężczyzna z Osaki, który jest jednym z najbogatszych ludzi i którego znam od dawna.
W szczególności pomyślałem, że dziwnie byłoby pomyśleć, że Amerykanie, tak jak ja, uwierzyli, że gazety takie jak New York Times i Washington Post nie mogą mieć racji,
innymi słowy, że establishment nadal pisze stronnicze artykuły,
i że niekoniecznie podają fakty.
Albo, skoro nadal wysyłam wiadomości w świat, byłoby dziwne myśleć, że Amerykanie nie zaczęli wiedzieć, że gazety takie jak New York Times i Washington Post, podobnie jak Asahi Shimbun, nadal piszą zniekształcone, ignoranckie, prymitywne i fałszywe rzeczy, zwłaszcza o Japonii.
Moje słowa powinny dotrzeć do znacznie większej liczby osób.
Takie było moje odczucie.
Zgodziłem się ze starszym mężczyzną powyżej, że wyniki nie będą znane, dopóki pokrywa nie zostanie podniesiona.
Istniało duże prawdopodobieństwo, że Trump wygra, a w tym czasie, w wyniku natychmiastowego sprzeciwu wobec całkowicie przeciwnych doniesień, średnia cena akcji Nikkei spadnie o 1000 jenów w ciągu jednego dnia.
Ale Stany Zjednoczone to nie Chiny... nie ma szans, by USA upadły tylko dlatego, że Trump został prezydentem....
Ze względu na obawy dotyczące Chin byłem przekonany, że nie dojdzie do znaczących krachów, takich jak ten, który miał miejsce pod koniec ubiegłego roku i na początku tego roku.
Innymi słowy, byłem przekonany, że to już dno i nastąpi powrót do normalności.
Jak wspomniałem, nikt nie wie, jakie będą Chiny za 10 lat, ale nie można powiedzieć, że nikt nie wie, jakie będą Stany Zjednoczone za 10 lat.
Wręcz przeciwnie, wszyscy wiedzą, że za 10 lat USA nadal będą USA.
Niektóre firmy jeszcze bardziej pogłębiły deflację, a świat IT przybył, miażdżąc naturalną hegemonię Japonii obok Stanów Zjednoczonych, relegując światowej sławy japońskich producentów elektroniki do statusu firm produkujących pudełka na komputery PC, powodując niezliczone cierpienia i pozwalając mężczyznom stać się jednym lub dwoma najbogatszymi ludźmi w Japonii.
Innymi słowy, jeśli szukamy wady w Stanach Zjednoczonych, jest to społeczeństwo nierówności (przy jednoczesnym zaprzeczeniu całej wielkości amerykańskiego snu).
Jednak w społeczeństwie japońskim, które nie miało nic wspólnego z modelem amerykańskim, niewielka liczba menedżerów sama stworzyła pozory społeczeństwa nierówności.
Japonia cudownie podniosła się ze zniszczeń po wojnie.
Jako państwo oparte na oryginalnej historii i kulturze kraju,
„obrotnica cywilizacji”, Boża opatrzność, zwróciła się do Japonii jako kraju, który musi przewodzić światu obok Stanów Zjednoczonych przez następne 170 lat.
Nawet przedszkolak może dostrzec, że nie jest to w 100% wynikiem działania ludzi, którzy zatrzymali postęp „gramofonu cywilizacji”, jednocześnie stając się bardzo bogatymi.
Media, takie jak NHK i Asahi, oraz tak zwani intelektualiści, którzy się z nimi zgadzali, nie rozumieli tego.
Fakt, że niektórzy z nich zdobyli Nagrodę Nobla, a niektórzy byli nominowani, jest również niewątpliwie przyczyną świata, który widzimy dzisiaj.
Wracając do głównego tematu,
Jestem teraz przekonany, że i tutaj (w wydarzeniach, które zatrzymały postęp obrotnicy cywilizacji) była tajna działalność koreańskich i chińskich agencji wywiadowczych,
Innymi słowy, doszło do manipulacji mediami, takimi jak NHK i Asahi, oraz tak zwanymi intelektualistami, którzy się z nimi zgadzali.
Nie jest przesadą stwierdzenie, że tuż przed wyborami prezydenckimi, w przeciwieństwie do doniesień medialnych, jedynymi osobami, które uważały, że nie można powiedzieć, kto wygra, byłem ja i starszy mężczyzna z Osaki, który jest jednym z najbogatszych ludzi i którego znam od dawna.
W szczególności pomyślałem, że dziwnie byłoby pomyśleć, że Amerykanie, tak jak ja, uwierzyli, że gazety takie jak New York Times i Washington Post nie mogą mieć racji,
innymi słowy, że establishment nadal pisze stronnicze artykuły,
i że niekoniecznie podają fakty.
Albo, skoro nadal wysyłam wiadomości w świat, byłoby dziwne myśleć, że Amerykanie nie zaczęli wiedzieć, że gazety takie jak New York Times i Washington Post, podobnie jak Asahi Shimbun, nadal piszą zniekształcone, ignoranckie, prymitywne i fałszywe rzeczy, zwłaszcza o Japonii.
Moje słowa powinny dotrzeć do znacznie większej liczby osób.
Takie było moje odczucie.
Zgodziłem się ze starszym mężczyzną powyżej, że wyniki nie będą znane, dopóki pokrywa nie zostanie podniesiona.
Istniało duże prawdopodobieństwo, że Trump wygra, a w tym czasie, w wyniku natychmiastowego sprzeciwu wobec całkowicie przeciwnych doniesień, średnia cena akcji Nikkei spadnie o 1000 jenów w ciągu jednego dnia.
Ale Stany Zjednoczone to nie Chiny... nie ma szans, by USA upadły tylko dlatego, że Trump został prezydentem....
Ze względu na obawy dotyczące Chin byłem przekonany, że nie dojdzie do znaczących krachów, takich jak ten, który miał miejsce pod koniec ubiegłego roku i na początku tego roku.
Innymi słowy, byłem przekonany, że to już dno i nastąpi powrót do normalności.
Jak wspomniałem, nikt nie wie, jakie będą Chiny za 10 lat, ale nie można powiedzieć, że nikt nie wie, jakie będą Stany Zjednoczone za 10 lat.
Wręcz przeciwnie, wszyscy wiedzą, że za 10 lat USA nadal będą USA.
To dlatego, że nie jest przesadą stwierdzenie, że Stany Zjednoczone nie są już Stanami Zjednoczonymi, gdy świat znika.
Bez względu na to, jak oburzający jest Xi Jinping jako dyktator i dąży do światowej hegemonii, nikt na świecie nie chce jednopartyjnej dyktatury pod rządami partii komunistycznej.
Innymi słowy, Xi Jinping jest niczym więcej niż nagim cesarzem.
Innymi słowy, Xi Jinping jest niczym więcej niż nagim cesarzem.
Stany Zjednoczone, wraz z Japonią, są krajem o największej inteligencji i wolności na świecie i muszą przewodzić światu.
Jako pierwszy kraj w historii ludzkości, który zrzucił bombę atomową na ludzi, nie ma od tego ucieczki, a opatrzność Boża nakazuje im pozostać światowym liderem na zawsze.
Stany Zjednoczone nieco zapomniały o tej opatrzności i sytuacja, w której Asahi Shimbun i inni przejęli kontrolę nad Japonią, powróciła.
Bardziej trafne byłoby stwierdzenie, że nie czynią oni Japonii silniejszą i większą, ale są manipulowani przez kraje takie jak Korea i Chiny.
Świat stał się tak niestabilny i niebezpieczny, jak jest obecnie, ponieważ nadal umniejszają i uciskają Japonię, współpracując z Organizacją Narodów Zjednoczonych, która jest kontrolowana przez ludzi takich jak Bokova, którzy dorastali w jednopartyjnej dyktaturze komunistycznej.
Gdyby Stany Zjednoczone całkowicie zapomniały o swojej pozycji i roli, a przywódcy Partii Demokratycznej wpadliby w pułapkę pieniędzy Chin, innymi słowy, gdyby Biden, najgorszy prezydent w historii, kontynuował swoją działalność,
gdyby Japonia nadal była zdominowana przez masochistów,
sam świat, innymi słowy ludzkość, nie istniałby.
Nadszedł czas, aby media, takie jak Asahi i NHK, oraz tak zwani intelektualiści, którzy się z nimi zgadzają, a także ludzie na całym świecie, którzy są tacy jak oni, wiedzieli, że jest to opatrzność Boża.
Jako pierwszy kraj w historii ludzkości, który zrzucił bombę atomową na ludzi, nie ma od tego ucieczki, a opatrzność Boża nakazuje im pozostać światowym liderem na zawsze.
Stany Zjednoczone nieco zapomniały o tej opatrzności i sytuacja, w której Asahi Shimbun i inni przejęli kontrolę nad Japonią, powróciła.
Bardziej trafne byłoby stwierdzenie, że nie czynią oni Japonii silniejszą i większą, ale są manipulowani przez kraje takie jak Korea i Chiny.
Świat stał się tak niestabilny i niebezpieczny, jak jest obecnie, ponieważ nadal umniejszają i uciskają Japonię, współpracując z Organizacją Narodów Zjednoczonych, która jest kontrolowana przez ludzi takich jak Bokova, którzy dorastali w jednopartyjnej dyktaturze komunistycznej.
Gdyby Stany Zjednoczone całkowicie zapomniały o swojej pozycji i roli, a przywódcy Partii Demokratycznej wpadliby w pułapkę pieniędzy Chin, innymi słowy, gdyby Biden, najgorszy prezydent w historii, kontynuował swoją działalność,
gdyby Japonia nadal była zdominowana przez masochistów,
sam świat, innymi słowy ludzkość, nie istniałby.
Nadszedł czas, aby media, takie jak Asahi i NHK, oraz tak zwani intelektualiści, którzy się z nimi zgadzają, a także ludzie na całym świecie, którzy są tacy jak oni, wiedzieli, że jest to opatrzność Boża.
*Poniższe może wydawać się nierealne, ale w 2010 roku, kiedy po raz pierwszy pojawiłem się jako „Turntable of Civilization”, PKB Japonii wynosił około 550 bilionów jenów, a USA około 750 bilionów jenów.
Teraz, 15 lat później, różnica jest sześciokrotna!
Nie jest przesadą stwierdzenie, że po raz pierwszy zaawansowany naród przyjął tak głupią politykę gospodarczą.
Mimo to Bank Japonii zaczął podnosić stopy procentowe, twierdząc, że Japonia doświadcza obecnie inflacji i że podwyżka jest konieczna.
Oczywiste jest, że Japonia została głupio zrujnowana przez Bank Japonii, Ministerstwo Finansów, stare media, które tylko za nimi podążają, oraz polityków, którzy wykonują ich polecenia (z wyjątkiem administracji Abe).
O tym, jak głupi i niekompetentni byli, świadczy fakt, że w ciągu zaledwie 15 lat uczciwa wartość jena wyniosła 1 dolar = 705 jenów. Ośmielam się stwierdzić w tym artykule, że 1 dolar = 705 jenów, aby poinformować Japończyków i świat o tym fakcie.
Jest on nie tylko człowiekiem, którego jedyną odkupioną cechą jest to, że ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Tokijskiego, ale także popełnił przestępstwo i odsiedział wyrok w więzieniu.
Nie tylko dlatego, że ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Tokijskiego, ale także dlatego, że popełnił przestępstwo i odsiedział wyrok w więzieniu. Teraz robi furorę w mediach społecznościowych, prezentując mądrą postawę.
Stało się jasne, że jest on jedną z czołowych postaci w Konserwatywnej Partii Japonii.
Nie jest przesadą stwierdzenie, że Akari Iiyama jest nie tylko największą kobietą-naukowcem w okresie powojennym, ale także niezwykle uczciwą i prawdziwą konserwatystką.
Nazwał ją ekscentryczną jako szczyt własnej głupoty i małostkowości.
Stwierdzenie, że 1 dolar = 705 jenów jest sposobem na wykorzystanie tego ekscentryzmu w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu i wyjaśnienie sytuacji.
W tym sensie ten człowiek zaatakował Akari Iiyamę, nazywając ją ekscentryczną, a teraz atakuje pana Yukihiro Hasegawę, nazywając go „zniedołężniałym”.
On naprawdę jest „stetryczałym draniem”.
Ten człowiek, który co noc wychodzi na drinka w Minato Ward ze spadkiem po firmie, którą stworzyli jego rodzice, i rozmawia o dziewczynach z Minato Ward itp.
Inny mężczyzna, który nazywa siebie byłym yakuzą, nie zdaje sobie sprawy, że to on jest szalony i został ujawniony światu.
Nazywa siebie konserwatystą na podstawie książki, którą musiał przypadkowo przeczytać przeciwko najlepszemu naukowcowi, który jest uosobieniem rozsądku i który uzasadnia wszystko, co krytykuje.
Obrzuca brutalnymi obelgami wszystkich, którzy krytykują Konserwatywną Partię Japonii, której jest jednym z przywódców.
Nie jest przesadą stwierdzenie, że ta dwójka jest prawdziwym kręgosłupem Konserwatywnej Partii Japonii.
Kiedy prawda została ujawniona, moi przyjaciele i ja byliśmy tak wściekli, że zapłaciliśmy tym ludziom 20 000 jenów x 2 w rocznych opłatach.
Nawet dzisiaj znajomy zadzwonił do mnie i powiedział: „Te 40 000 jenów jest warte 40 milionów jenów!”.
* Tylko wtedy, gdy kurs wymiany osiągnie 705 jenów za dolara, Japonia odzyska swój dobrobyt i potęgę narodową jako kraj, w którym „gramofon cywilizacji” obraca się zgodnie z Bożą opatrznością.
Wtedy Japonia będzie mogła przewodzić światu przez kolejne 170 lat u boku Stanów Zjednoczonych!
Jest to odkrycie godne Nagrody Nobla.
Tylko wtedy, gdy kurs wymiany osiągnie 705 jenów za dolara, cała populacja Japonii stanie się zamożna.
Wszystkie japońskie firmy światowej klasy odrodzą się jako wiodące firmy na świecie.
Jeśli jakieś firmy upadną, będą to tylko te prowadzone przez niewielką liczbę osób, które skorzystały z deflacji i stały się miliarderami, ponieważ deflacja trwała.
Innymi słowy, zjawisko to trwa już od ponad 30 lat.
Japończycy powrócą do życia, w którym przeciętnie byli najszczęśliwsi na świecie.
Skończy się era, w której tylko niewielka mniejszość ludzi, którzy doszli do władzy dzięki deflacji, zgromadziła astronomiczne ilości bogactwa.
Społeczeństwo, w którym wszyscy obywatele są zamożni i należą do klasy średniej, jest lepsze niż społeczeństwo, w którym ci ludzie mają więcej pieniędzy, niż mogą wydać, bez względu na to, ile razy się odrodzą.
Ta kolumna była pierwszą na świecie, która zdała sobie sprawę, że 1 dolar = 705 jenów to opatrzność Boża, a dziś wysyłamy to światu.
Gramofonami cywilizacji są prawdziwi geniusze, ludzie z Sześciu Białych Złotych Gwiazd.
Ciąg dalszy nastąpi.
Teraz, 15 lat później, różnica jest sześciokrotna!
Nie jest przesadą stwierdzenie, że po raz pierwszy zaawansowany naród przyjął tak głupią politykę gospodarczą.
Mimo to Bank Japonii zaczął podnosić stopy procentowe, twierdząc, że Japonia doświadcza obecnie inflacji i że podwyżka jest konieczna.
Oczywiste jest, że Japonia została głupio zrujnowana przez Bank Japonii, Ministerstwo Finansów, stare media, które tylko za nimi podążają, oraz polityków, którzy wykonują ich polecenia (z wyjątkiem administracji Abe).
O tym, jak głupi i niekompetentni byli, świadczy fakt, że w ciągu zaledwie 15 lat uczciwa wartość jena wyniosła 1 dolar = 705 jenów. Ośmielam się stwierdzić w tym artykule, że 1 dolar = 705 jenów, aby poinformować Japończyków i świat o tym fakcie.
Jest on nie tylko człowiekiem, którego jedyną odkupioną cechą jest to, że ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Tokijskiego, ale także popełnił przestępstwo i odsiedział wyrok w więzieniu.
Nie tylko dlatego, że ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Tokijskiego, ale także dlatego, że popełnił przestępstwo i odsiedział wyrok w więzieniu. Teraz robi furorę w mediach społecznościowych, prezentując mądrą postawę.
Stało się jasne, że jest on jedną z czołowych postaci w Konserwatywnej Partii Japonii.
Nie jest przesadą stwierdzenie, że Akari Iiyama jest nie tylko największą kobietą-naukowcem w okresie powojennym, ale także niezwykle uczciwą i prawdziwą konserwatystką.
Nazwał ją ekscentryczną jako szczyt własnej głupoty i małostkowości.
Stwierdzenie, że 1 dolar = 705 jenów jest sposobem na wykorzystanie tego ekscentryzmu w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu i wyjaśnienie sytuacji.
W tym sensie ten człowiek zaatakował Akari Iiyamę, nazywając ją ekscentryczną, a teraz atakuje pana Yukihiro Hasegawę, nazywając go „zniedołężniałym”.
On naprawdę jest „stetryczałym draniem”.
Ten człowiek, który co noc wychodzi na drinka w Minato Ward ze spadkiem po firmie, którą stworzyli jego rodzice, i rozmawia o dziewczynach z Minato Ward itp.
Inny mężczyzna, który nazywa siebie byłym yakuzą, nie zdaje sobie sprawy, że to on jest szalony i został ujawniony światu.
Nazywa siebie konserwatystą na podstawie książki, którą musiał przypadkowo przeczytać przeciwko najlepszemu naukowcowi, który jest uosobieniem rozsądku i który uzasadnia wszystko, co krytykuje.
Obrzuca brutalnymi obelgami wszystkich, którzy krytykują Konserwatywną Partię Japonii, której jest jednym z przywódców.
Nie jest przesadą stwierdzenie, że ta dwójka jest prawdziwym kręgosłupem Konserwatywnej Partii Japonii.
Kiedy prawda została ujawniona, moi przyjaciele i ja byliśmy tak wściekli, że zapłaciliśmy tym ludziom 20 000 jenów x 2 w rocznych opłatach.
Nawet dzisiaj znajomy zadzwonił do mnie i powiedział: „Te 40 000 jenów jest warte 40 milionów jenów!”.
* Tylko wtedy, gdy kurs wymiany osiągnie 705 jenów za dolara, Japonia odzyska swój dobrobyt i potęgę narodową jako kraj, w którym „gramofon cywilizacji” obraca się zgodnie z Bożą opatrznością.
Wtedy Japonia będzie mogła przewodzić światu przez kolejne 170 lat u boku Stanów Zjednoczonych!
Jest to odkrycie godne Nagrody Nobla.
Tylko wtedy, gdy kurs wymiany osiągnie 705 jenów za dolara, cała populacja Japonii stanie się zamożna.
Wszystkie japońskie firmy światowej klasy odrodzą się jako wiodące firmy na świecie.
Jeśli jakieś firmy upadną, będą to tylko te prowadzone przez niewielką liczbę osób, które skorzystały z deflacji i stały się miliarderami, ponieważ deflacja trwała.
Innymi słowy, zjawisko to trwa już od ponad 30 lat.
Japończycy powrócą do życia, w którym przeciętnie byli najszczęśliwsi na świecie.
Skończy się era, w której tylko niewielka mniejszość ludzi, którzy doszli do władzy dzięki deflacji, zgromadziła astronomiczne ilości bogactwa.
Społeczeństwo, w którym wszyscy obywatele są zamożni i należą do klasy średniej, jest lepsze niż społeczeństwo, w którym ci ludzie mają więcej pieniędzy, niż mogą wydać, bez względu na to, ile razy się odrodzą.
Ta kolumna była pierwszą na świecie, która zdała sobie sprawę, że 1 dolar = 705 jenów to opatrzność Boża, a dziś wysyłamy to światu.
Gramofonami cywilizacji są prawdziwi geniusze, ludzie z Sześciu Białych Złotych Gwiazd.
Ciąg dalszy nastąpi.